Nie chce spać w łóżeczku-dlaczego? jola91 |
2013-01-08 14:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Córcia jutro kończy 2 miesiące, od dwóch dni nie chce spać w łóżeczku, wcześniej nie było z tym problemu, teraz wystarczy, że wieczorem wejdę z nią do jej pokoju, usiądę w fotelu, żeby dać cyca to ona protestuje, krzyczy i nie chce nawet cyca, a jak tylko położę ją u nas w łóżku, to ładnie je i zasypia, jak już wiem, że jest najedzona i śpi to delikatnie biorę ją, żeby położyć w łóżeczku, ale gdy tylko ją odłożę, to robi duże oczka i znowu krzyczy... dlaczego tak się dzieje? i czy to mija?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2013-01-08 15:17:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
jak krzyczy to bierz do uspokojenia i znowu odkladaj az do skutku, pozniej bedzie jeszcze wiekszy problem jak bedzie wiedziala ze ulegasz, ja wlaczam mojej karuzele i jak krzyczy podchodze tylko dac smoka albo poglaskac po glowie i tak kilka razy przed zasnieciem, za to teraz mam problem z lezeniem w dzien, przeciez to paranoja zeby 2 miesieczne dziecko nie chcialo lezec tylko siedziec wiec albo raczki albo fotelik albo hustawka, jak nie to jak by ze skory obdzierali :/
(2013-01-08 15:34:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jola91
jak krzyczy to bierz do uspokojenia i znowu odkladaj az do skutku, pozniej bedzie jeszcze wiekszy problem jak bedzie wiedziala ze ulegasz, ja wlaczam mojej karuzele i jak krzyczy podchodze tylko dac smoka albo poglaskac po glowie i tak kilka razy przed zasnieciem, za to teraz mam problem z lezeniem w dzien, przeciez to paranoja zeby 2 miesieczne dziecko nie chcialo lezec tylko siedziec wiec albo raczki albo fotelik albo hustawka, jak nie to jak by ze skory obdzierali :/
moja akurat smoka nie bierze, a do uspokojenia zawsze ją brałam, tyle że zazwyczaj do 1:30 tak biegałam w tą i z powrotem i trochę to męczące xD a w dzień dokładnie tak samo jak u Ciebie, nie poleży chwilę spokojnie, do tego nawet spać nie chce, jak prześpi w dzień 1,5 godziny "na raty" to się cieszę ;P
(2013-01-08 17:54:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
jak krzyczy to bierz do uspokojenia i znowu odkladaj az do skutku, pozniej bedzie jeszcze wiekszy problem jak bedzie wiedziala ze ulegasz, ja wlaczam mojej karuzele i jak krzyczy podchodze tylko dac smoka albo poglaskac po glowie i tak kilka razy przed zasnieciem, za to teraz mam problem z lezeniem w dzien, przeciez to paranoja zeby 2 miesieczne dziecko nie chcialo lezec tylko siedziec wiec albo raczki albo fotelik albo hustawka, jak nie to jak by ze skory obdzierali :/
moja akurat smoka nie bierze, a do uspokojenia zawsze ją brałam, tyle że zazwyczaj do 1:30 tak biegałam w tą i z powrotem i trochę to męczące xD a w dzień dokładnie tak samo jak u Ciebie, nie poleży chwilę spokojnie, do tego nawet spać nie chce, jak prześpi w dzień 1,5 godziny "na raty" to się cieszę ;P
no kochana czyli co nas nie zabije to nas wzmocni:D haha wszystko do przejscia:)

Podobne pytania