2-latek uderza głową w podłogę jaemka |
2015-10-17 20:00
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mój syn przechodzi "bunt dwulatka" i to pełną parą...Wali głową w podłogę. Nigdy wcześniej tak nie robił. Owszem, zdarzało się, że się rzucał i się uderzył ale nigdy nie robił sobie krzywdy specjalnie. A dziś już 3 razy walnął głową w podłogę bo nie dałam mu cukierka (kolejnego) Za pierwszym razem uderzył tak słabo i chyba źle zareagowałam, bo jak zaczął płakać to Go przytuliłam, pogłaskałam itp. Może powinnam zignorować? W każdym razie jak się uspokoił to znów zaczął płakać, że chce cukierka a ponieważ mu nie dałam, znów walnął w podłogę. Nie przytuliłam ale zaczęłam tłumaczyć, że tak nie wolno, że to boli itp.
Niewiele to jednak dało bo walnął 3 raz. I to z całej siły. W kuchni mam płytki,więc w pierwszej chwili myślałam, że wylądujemy na pogotowiu bo aż Go zakręciło. Nie mam pojęcia co z tym robić?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2015-10-17 22:24:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
ja zabralabym w miejsce gdzie moze sie wyzyc bezpiecznie i ignorowala...konsekwencja przy wymuszaniu i cierpluwosc spokojny ton..moji kuzyni mieli to samo z synkiem po urodzeniu drugiego...roznica 2 lata wlasnie..po prostu zadbaj oto zeby klrzywdy sobie nie zrobil i nie ustepuj bo bedzie jeszcze gorzej...noi napewno po jakims czasie przejdzie.
(2015-10-17 22:32:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
Ja udawałam że tego nie widzę....obserwowałam kontem oka chyba że już mocno walił to odkładałam go mówiąc że tak nie wolno ....nie przytulałam ani nic z tych rzeczy...

Podobne pytania