27 tydz. ciąży cieknący pokarm i opuchnięte stopy. olenka2szs |
2012-01-03 18:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam, tak jak w pytaniu. Jestem drugi raz w ciąży miałam przerwę prawie 5 letnią więc chce się zapytać czy któraś z Was też tak ma lub miała. Wczoraj zauważyłam że zaczyna cieknąć mi pokarm jeszcze nie mleko ale taki jakiś przezroczysto-żółtawy oraz mam bardzo spuchnięte kostki nie wspomnę o bólach krocza. Ostatnio mało sypiam bo w każdej pozycji boli mnie brzuch. Ruchu mam sporo. Do tej pory przytyłam 12kilo. Wiem że to nie mogą być objawy porodu ale zastanawia mnie dlaczego tak się dzieje? Poprzednia ciąża przebiegała bardziej bez objawowo a teraz zaczyna mnie to wykańczać.

TAGI

ciąża

  

opuchlizna

  

pokarm

  

4

Odpowiedzi

(2012-01-03 18:39:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009
Każda ciąża inaczej, zadzwoń do swojego ginekologa i spytaj o te bóle brzucha, a reszta to chyba nic nadzwyczajnego.
Ja np zauważyłam, że podbrzusze bolało mnie po spacerach i mój lekarz zabronił mi spacerów, może się przemęczasz za bardzo?
(2012-01-03 18:52:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kati1804
Moje stopy i kostki puchna mi juz od wielu tygodni, niestety:( A z piersi cieknie ci siara, ja jak sutki nacisne to tez mi leci. To raczej normalne w ciazy...
(2012-01-03 21:45:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listek51
No to witamy w gronie babek źle znoszących stan błogosławiony, ja tak miałam w pierwszej ciąży i w drugiej jest mi jeszcze ciężej, zaciskam zęby już na te ostatnich 9 tygodni, pokarm cieknie mi od 20 tyg w tej ciąży, ale na szczęście nogi nie puchną mi mocno, co do bólów spojenia łonowego staram się sobie pomagać na dużej piłce, siedząc na niej można balansować biodrami i rozmasowywać mięśnie krocza i powiem ci że to nawet pomaga,oj byle wytrwać do końca, życzę dużo zdrówka i siły.
(2012-01-03 22:20:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13
Olenka wypisz wymaluj moje przezycia :) :) :)
Pierwsza ciąża to naprawdę był stan błogosławiony. Czułam się jak młody bóg, he he.
A teraz jak przerośnięty hipopotamek. Kostek prawie nie widac, każdy biustonosz i koszulka nocna miały plamy od ciekącej siary. Wprawdzie niewielkie, ale jednak. O spokojnym śnie mogłam i nadal mogę tylko pomarzyc. Nieraz zanim się ułożyłam, to musiałam znowu wstac. Teraz to norma bo mój mały w tym momencie już "siedzi" mi na pęcherzu. Chodzic mogłam nie więcej niż 10 minut bo tak mnie bolał brzuch na dole, że musiałam kucac albo siadac. Co mam do tej pory :) A na początku jak tylko macica zaczęła rosnąc to chodziłam tak, jakbym miała ogromną pieluchę. Aż mi był wstyd :D

Gin mi uświadomił, że każda ciąża jest inna i każda kobieta inaczej ją przechodzi. A już szczególnie po dłuższej przerwie. U mnie to prawie 9 lat.

I stwierdziłam, że po raz ostatni się tak męczę :) Ciąża mi po prostu nie służy :)

Podobne pytania