2letni niejadek, co robić?? azumii13 |
2015-01-18 18:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam, co zrobić z 2 letnim niejadkiem? Młoda nie je ostatnio prawie nic, potrafi cały dzien byc o jednej parowce lub zje troszke rosołku.. niemam juz do niej sił,na bilansie lekarka "olała" temat,rozwija się dobrze, jest dużą dziewczyną,waży 14kg przy wzroście 89cm. Nie wiem czy pchać w nią jakieś apetizery czy jest sens,czy jej przejdzie? nigdy nie jadła dużo ale teraz walcze o każdą łyżkę

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2015-01-18 21:51:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloress88
Ja walcze od samego początku... Chyba na to nic nie pomoże.
(2015-01-18 22:52:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
Tez mam dwulatka, ktory strajkuje... I nawet jak nie podjada, sokow nie pije tylko wode. Moze to taki wiek? PoyrPoytrafi dzien przejsc na kszce kaszckaszce mannej i pol suchej bulki.... Reszta gardzi chocbym jego przysmaki robila, wszystko wurU wyrzucam do kosza...
(2015-01-19 09:46:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Po pierwsze nie możesz zmuszać, po 2 ja bym nie dawała nic na "poprawe apetytu" skoro ma taki okres to sam minie. Przede wszystkim musisz jesc posiłki razem z nia przy niej, nie że ty pierwsza albo ona pierwsza. Musisz jej zawsze naszykowac np śniadanko, sobie usiasc i zjesc. Szykujesz kladziesz do stołu i mówisz że jest śniadanko jak ma ochote to niech zję. Ty jesz i bardzo bardzo Ci smakuje :) oczywiscie jej to mówisz" mm.. ale to dobre, a jaki sereczek pyszny", jak się nie zabierze do zjedzenia tak w ciagu 15 min to pytasz czy bedzie jadła jak nie to zabierasz. Pozniej możesz uszykowac jakiś owoc czy jogurcik, postawić na stół i może się poczęstuje(w takim czasie nic nie jedzenia nie podawaj jej słodyczy bo ci kompletnie nic nie zje), z obiadem i kolacja to samo, a pomiedzy możesz kupić jakies chrupki kukurydziane, paluszki, herbatniki, stawiaj na zmienę na stole i niech sama sobie bierze a z czasem sie przekona do jedzenia i wroci jej apetyt. Nie zmuszaj bo bedziesz miała gorzej niż masz. Mój synek ostatnio nie lubi szynki, chlebek mu uszykuje ale mówie "zjedz bo jest bardzo pyszna a jak nie to jedz z samym masłem" zazwyczaj szynka ląduje z boku ale go nie zmuszam. Mój synek kiedys jadł wszystko a teraz już tez sobie wybiera co zjesc a co nie, ale nie latam i nie zmieniam mu po 100 razy śniadania, uszykuje mu np śniadania a on akurat nie chce tego to je z masłem chleb(mimo że sam sobie wybrał na chleb co chce). Musisz przeczekac i uzbroic się w cierpliwosć. 14 kg to ładna waga więc na razie duzysz obaw nie musisz mieć. Przeczekaj i zobaczysz jak się sytuacja rozwija. Ja przy takicm sposobie daje 2 tyg, ale pod warunkiem regularnosci i cwiczeń :) Może też razem przygotujecie śniadanie, obiad, kolację, opowiesz jej co gotujesz, robisz, kroisz ipt...mój synek uwielbia pomagac w kuchni.

Podobne pytania