Mam takie pytanie czy kazdy termin z usg sie wam zgadzal z poprzednim, bo ja juz troche sie pogubilam i nie wiem na kiedy mam sie szykowac, z usg w 12tygodniu wyliczono mi termin na 18 lipca, potem w 20 tygodniu termin sie powtorzyl 18.07, a teraz po wczorajszym usg okazalo sie ze wedlug pomiarow pani doktor wiek ciazowy to 35tydzien a z ostatniej miesiaczki jestem w 32 i wedlug niej moj termin to 3.07 i troche zglupialam, bo mam juz 3 terminy z om na 22.07, z usg 12,20tydzien-18.07, a wczorajszego badania na 3.07, dodam ze maly rozwija sie prawidlowo tak powiedziala wazy juz 2258gram, wszsyko jest wporzadku.Co najwazniejsze,chcialabym wiedziec jak to bylo z wami czy tez mialyscie tyle terminow, i ktory sie sprawdzil??
Ja nie zwracam uwagi nawet na termin z USG. Orientacyjny termin dla mnie to ten z OM. Mniej więcej wiem kiedy spodziewać się z wielkiego BOOOOM :)
Przecież to tylko fizjologia, ciąża trwa 40 tygodni, każde dziecko w łonie matki tak jak przedszkolaki rośnie inaczej. A termin z USG podawany jest właśnie na podstawie wymiarów dziecka i jego wagi.
ja trzymam się terminu z ostatniej miesiączki!
termin z usg często się zmienia,bo dzieci rosną w różnym tempie....najbardziej wiarygodny jest termin z usg robionego do 10 tyg ciąży....później różnie dzieci rosną...i nie warto wierzyć tamtym terminom!!!
Zyczę cierpliwości i powodzenia:)
Pozdrawiam ;)
Liczy sie termin z OM, ewentualnie ten korygowany na pierwszym USG, miedzy 9. a 12. tc.
Dalsze korektury sa tylko orientacyjne. Dzieci sa mniejsze i wieksze i wielkosc dziecka nie mowi jeszcze o tym, kiedy sie ono urodzi. Sa dzieci, ktore rodza sie w 37. tc z waga 3500 g i wiecej i takie, ktore rodza sie w terminie a nawet duzo po z waga ok. 2500 g.
