37 tydzien i zaczynam wariowac ??? co sie ze mna dzieje ?? agulka1910 |
2014-01-25 10:18
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

ostatnio bardzo czesto sie lapie na tym ze gdy siedzimy z moim mezem wieczorem zaczynam mu truc co ma zrobic jak bede juz w szpitalu co posprzatac jesli ja tego nie zdaze zrobic ostatnio nawet mu powiedzialam ze jak by sie cos stalo i chcieli przetaczac mi krew a ja bylabym nie przytomna to ma sie na to nie zgadzac . On patrzy na mnie jak na wariatke a ja czuje ze o czyms zapomnialam ze czegos nie zrobilam ogolnie caly czas chodze zla ze mam malo czasu a wszystko stoi w miejscu .chociaz juz kazda szafke mam posprzatane to chcialabym to jeszcze raz zaczac robic aby miec pewnosc ze zrobilam to dobrze . co sie ze mna dzieje ??? tez tak miallyscie na koncowce ciazy ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2014-01-25 10:22:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia89202
ja koncze 37 tydzien i mam dokldnie tak samo ;/ jestem nerwow , czepiam sie o byle co i nawet moj maz zaczyna mowic zebym juz urodzila bo czasami ze mna wytrzymac nie mozna :P moze to juz stres przed porodem albo cos :P sama niewiem :P
(2014-01-25 10:22:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
a czemu nie chcesz miec przetaczanej krwi ? dostalam krwotoku po porodzie gdyby nie to to bym pewnie kwiatki od spodu juz wąchala ...
sporo kobiet jest nerwowych przed roziwazaniem , spokojnie bedzie dobrze .
(2014-01-25 10:25:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Nie wiem czy tak, czy mniej czy wiecej, ale stresujesz sie. Postaraj sie uspokoic, nie umierasz a twoj maz nie jest niedorozwiniety. Zapisz mu na kartce to co uwazasz, za wazne i co moglby zapomniec. Moze znajdz joge dla ciezarnych na youtubie i zrelaksuj sie :)
(2014-01-25 10:27:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
A co do przetaczanej krwi to moj maz juz sie zgodzil, ale udalo sie uniknac. Natomiast czasem trzeba i nie uwazaj tego za cos zlego,
(2014-01-25 10:27:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
i nie martw sie sprzataniem , twoje dziecko delikatnie mowiac bedzie miec to w doopie , a i tobie po porodzie bedzie to zwisac .
(2014-01-25 12:33:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Pewnie ;)
TO zupełnie normlane, ale będzie dobrze, nie martw się ;)
Ja już się boję co to będzie, gdy teraz pójdę rodzic, jak mąż da sobie sam radę z pierworodną naszą, czy Ją nakarmi i odpowiednio zadba o dom, zrobi zakupy itd? Czy zdążę im ugotowac obiad? Ale jak już, to na dwa dni, a jeśli i tym razme bedę musiała zostac dłużej w szpitalu? I t d .. Masakra.. :D

Podobne pytania