Konflikt serologiczny

Wielka sprawa małego plusa

 

Wiele lat temu powodował niewyjaśnione poronienia oraz śmierci dzieci w późniejszych miesiącach ciąży. Dzisiaj ten „wróg” jest już pokonany i nie stanowi zagrożenia ani dla mamy, ani dla jej potomstwa. Oczywiście pod warunkiem, że nad wszystkim czuwają lekarze.

 

Czym jest konflikt serologiczny?

Konflikt serologiczny określany jest czasami jako „konflikt krwi”. Aby dokładnie go przedstawić, warto zacząć od przypomnienia lekcji biologii, dotyczącej grup krwi. Jak wiadomo, człowiek może mieć grupę A, B, AB albo O (zależy to od rodzaju antygenów, które znajdują się na powierzchni czerwonych krwinek). Nie każdy jednak wie, że w krwi większości ludzi występuje dodatkowy antygen, który nazywany jest „RhD”. To właśnie on w przeszłości był powodem wielu poronień albo komplikacji ciąży.

O konflikcie mówimy wówczas, gdy kobieta posiada RhD (-), a jej partner RhD (+). Jeżeli oba te rodzaje krwi „spotkają się” ze sobą, układ odpornościowy kobiety zaczyna produkować przeciwciała przeciwko RhD (+). A jak przekłada to się na ciążę?

Trzeba podkreślić, że RhD (+) dziedziczony jest częściej, niż RhD (-). Oznacza to, że tata „z plusem” często przekazuje ten antygen swojemu dziecku. W pierwszej ciąży nie stanowi to problemu – minimalna ilość krwi dziecka może dostać się do krwiobiegu matki dopiero podczas porodu, czyli produkcja przeciwciał rozpoczyna się, gdy maluch jest już bezpieczny. Oczywiście od tej reguły są wyjątki – jeśli kobieta miała już za sobą poronienia, inwazyjne badania prenatalne, ciąże pozamaciczne albo po prostu gdy dochodzi do odklejenia się łożyska, pojawia się niebezpieczeństwo, że organizm dziecka zostanie „zaatakowany” przez wyprodukowane wcześniej przeciwciała. Takie sytuacje należą jednak do rzadkości.

 

Druga ciąża, większe ryzyko

W przypadku konfliktu serologicznego największe znaczenie ma najczęściej druga ciąża. W organizmie matki są już bowiem gotowe „do pracy” przeciwciała anty Rh (+), które uaktywniają się natychmiast po rozpoznaniu znanego już antygenu. W przeszłości, gdy konflikt serologiczny nie był tak dobrze znany, dochodziło wówczas nawet do ciężkich chorób dziecka albo obumarcia ciąży.

 

Zapobieganie problemom

Dzisiejsza medycyna stawia na zapobieganie konfliktowi serologicznemu. W tym celu każda młoda mama, która ma antygen Rh (-) i której pociecha jest „Rh dodatnia”, podaje się zastrzyk z immunoglobuliny anty-D. Dzięki temu komórki płodowe w organizmie matki są niszczone, zanim układ immunologiczny rozpozna je jako „wroga” i zacznie zwalczać w kolejnej ciąży. Aby tak się stało, podanie preparatu musi nastąpić w ciągu 72 godzin po porodzie.

 

Diagnostyka

W sytuacji, gdy krew matki jest Rh ujemna, a ojca – dodatnia, należy zwracać dużą uwagę na bezpieczeństwo ciąży. W tym celu co dwa miesiące wykonuje się badanie krwi, które określa wystąpienie i ilość przeciwciał odpornościowych. Jeżeli wyniki wskazują na zaistnienie konfliktu, ciężarna powinna przebywać pod specjalistyczną opieką. Gdy lekarze uznają, że poziom przeciwciał jest zbyt wysoki i może dojść do nieprawidłowości w rozwoju dziecka, rozwiązaniem jest przetaczanie krwi przez pępowinę. Czasem zdarza się, że taki zabieg trzeba powtórzyć albo wcześniej zakończyć ciążę (np. w 37 tygodniu).

 

Niezwykle ważne badania

Konfliktowi serologicznemu można dzisiaj skutecznie zapobiegać, a gdy już do niego dochodzi – walczyć z nim. Jednak jest to możliwe tylko wówczas, gdy przyszła mama przestrzega wszystkich zaleceń lekarskich oraz bada się dokładnie wtedy, kiedy powinna to robić.

40tygodni-pl

Starszy wpis

Dziecka karmionego mlekiem mamy

Nowszy wpis

Jakie są plusy, a jakie minusy? 

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.

(2014-07-12 19:53:30) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
valeska

valeska

"O konflikcie mówimy wówczas, gdy kobieta posiada RhD (-), a jej partner RhD (+)."  W tym wypadku nie mówi się o konflikcie tylko o NIEZGODNOŚCI. Do konfliktu może dojść jeśli zdarzy się któryś z przytoczonych przypadków i nie zostanie podany zastrzyk z immunoglobuliny na czas.