Czy są przyszłe mamusie z Wrocławia rodzące w marcu 2008? marta26079 |
2007-11-28 11:15
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2007-11-28 11:17:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta26079
Ja mam termin na 4 marca:) jestem ciekawa czy są inne przyszłe mamusie z wrocka, chętnie też poczytam informacje nt. szpitala na brochowie pozdrawiam
(2007-11-28 16:05:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lola
Ja mam termin na koniec lutego, też mieszkam we Wrocławiu. To jest moja druga ciąża i tym razem też rodzę na Dyrekcyjnej. Może i nie jest to "ładny" szpital, ale na pewno mają lepszy oddział neonatologiczny no i mimo wszystko lepszych specjalistów. Poza tym mój lekarz pracuje na Dyrekcyjnej, a to też jest nie bez znaczenia.
(2007-11-28 16:33:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
girl127
hej...ja tez jestem z Wroclawia...termin porodu mam na koniec marca...duzo czytalam i slyszalam opini na temat wroclawskich szpitali i bardziej pozytywne o Brochowie...na dyrekcyjnej rodzily moje dwie kolezanki i akurat one nie byly zadowolone...bardzo dobre opinie slyszalam tez o szpitalu w Trzebnicy i ludziach ktorzy tam pracuja...ja chce rodzic wlasnie tam...a do jakiego lekarza chodzisz?...pracuje w tym szpitalu gdzie chcesz rodzic?...pozdrawiam
(2007-11-29 13:45:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta26079
ja chodzę do dr Filipiuka on pracuje i na dyrekcyjnej i na brochowie -na mnie robi dobre wrażenie i daję mi komfort psychiczny, ponieważ dał mi swój nr komórki i pozwolenie na telefony w o każdej porze dnia i nocy gdyby coś się działo bądź zaczne rodzić - jestem zadowolona:)
(2007-11-30 11:11:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
girl127
nie slyszalam nic o nim....moj lekarz tez dal mi numer komorki i pozwolil dzwonic o kazdej porze...uwazam, ze tak wlasnie powinno byc...moja kolezanka chodzila do Pajaka - tez chyba pracuje na dyrekcyjnej...to nie dosc ze przez jego niedopatrzenie dziecko moglo umrzec, bo urodzilo sie w 6 miesiacu i to z jego winy, to jeszcze jak lezala na dyrekcyjnej to nawet ani razu do niej nie przyszedl...skandal...takich lekarzy nalezy omijac szerokom lukiem...

Podobne pytania