dziwne zachowanie 3,5-miesięcznego dziecka - powód do obaw? oelao |
2011-03-22 14:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam,
moja 3,5-miesięczna córeczka od 2-3 dni zaczęła dziwnie przeginać się na lewy bok, przy czym główką jakby chciała zobaczyć co jest u góry/za nią - jakby mogła to by tak odwróciła ją o 180 stopni:/ niepokoi mnie to, bo tyle się ostatnio mówi o zbyt dużym/małym napięciu mięśniowym. Córeczka robi to zazwyczaj na przebieraku, bądź na łóżku 2-3 razy dziennie, Przed chwilą położyłam ją jednak z drugiej strony łózka i przegina się w tena sam sposób na prawy bok:/ nie wiem, czy moje dziecko po prostu odkryło, że może się przekręcać z boku na bok, czy to coś niedobrego:/ Mała przy tym raczej otwiera buźkę i wystawia język - wyciągając się w kierunku czegoś. Obecnie ma fazę na wkładanie wszystkiego do buzi, więc może po prostu coś faktycznie ją ciekawi i chce to poznać poprzez polizanie? Dodam, że nie ma przy tym dłoni ściśniętych w pięści i ogólnie w ciągu dnia raczej rzadko się jej to zdarza, najczęściej gdy długo leży na brzuszku to pod koniec (gdy jest już tym zmęczona) zaciska piąstki i pręży się cała...
Miałyście może podobnie? - to moje pierwsze dziecko i nie wiem co robić, a do neurologa mam jakieś 35km, więc nie chciałabym wlec się z maleństwem tyle drogi na darmo...:/
Z góry dziękuję za odpowiedzi!

TAGI

10

Odpowiedzi

(2011-03-22 15:29:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina
Moja w tym wieku robiła tak samo.Nawet zadałam tu wtedy takie pytanie.Odpowiedzi były różne więc postanowiłam jeszcze ją poobserwować (jakby dłużej to trwało to poszłabym do neurologa)i starać się "zainteresować dziecko drugą stroną"(kładłam zabawki po lewej stronie, podchodziłam do niej z tej strony itp.).Po dwóch tygodniach córka zaczęła przekręcać się na brzuch właśnie prawą stroną po kilku dniach już robiła to i lewą i prawą a wyginanie minęło.Każde dziecko jest jednak inne, jest coś takiego jak asymetria więc dziecko na pewno trzeba obserwować i jakby co udać się do specjalisty.
(2011-03-22 15:46:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
zgadzam się z poprzedniszką,każde dziecko jest inne,Twoje może tak robic i wcale nie oznacza,że coś jej jest,ale może byc to już jakiś sygnał nieprawidłowości.poobserwuj dziecko jeszcze jeśli będzie cię niepokoiło to sprawdź to u specjalisty.mój synek akurat miał problemy z mięśniami ,miał słabsze mięśnie karku,a napięte kończyn i robił wszystko z opóźnieniem do swoich rówieśników...dostałam zestaw cwiczeń do domu i teraz już nie ma śladu po problemach z mięśniami...
mój synek jak miał 3,5 miesiąca nie trzymał jeszcze sztywno główki,prężył się ,wyginał,miał zaciśnięte piąstki,odchylał się do tyłu jak braliśmy go na ręce.
(2011-03-22 15:48:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Niestety musić iść do specjalisty. Mój Mały odginał się na bok głową, ciało szło w drugą stronę; głowę ciągnął do tyłu. Miał barki skierowane do przodu, przez co nie było miejsca na głowę i łapał równowagę odginając się na bok. Miał asymetrię. Po ponad 3 miesiącach rehabilitacji po asymetri nie ma śladu. Lekarka pokazała jak poprawnie nosić dziecko na rękach, ponieważ to odchylanie głowy nazwała "błędem pielęgnacyjnym". Barki "naprawiały" się bardzo szybko, został minimalny ślad, został nam jeszcze pewnie miesiąc rehabilitacji.
(2011-03-22 21:22:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
moja też tak robiła, aż sobie wyrobiła asymetrię i za duże napięcie jednej strony, jeździliśmy na rehabilitację miesiąc i pomogło
(2011-03-22 22:11:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
noś na fasolkę jak najwięcej, to ją bedzie powstrzymywało od wtginania główki

nie układaj zabawek na pozycji glowy dziecka, mi rehabilitantka kazała układaćciekawe zabawki obok brzuszka i bioderek żeby dziecko zmuszało się do patrzenia i przechylania główki w dół a nie wyginania jej do góry
(2011-03-22 23:22:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza
Nie panikujmy:) to normalne:) jest coraz starsza, jeszcze wiele różnych dziwnych rzeczy Cię zaskoczy ;) i zalecam mniej czytać i się przejmować usłyszanymi rzeczami, bo takie przypisywanie chorób nie jest dobre dla własnych nerwów także;)
(2011-03-22 23:35:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica
Zgadzam się z ewaizuza -nie przejmuj się zaleceniami o podejrzeniu,że coś jest nie tak bo żadna z nas lekarzem nie jest.Mądre rady to te które mówią o obserwacji.Gdy ja napisałam,że moja córcia ma problem z bioderkami straszono mnie szynami i zabiegami chirurgicznymi-nie spałam po nocach a jak się okazało mała była zupełnie zdrowa :)
Poobserwuj a jak coś cie będzie niepokoić to idź do lekarza ale nie zakładaj z góry,że coś jest nie tak bo zwariujesz od niepewności.Będzie dobrze
(2011-03-22 23:40:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Nie zgadzam się z tym, że musisz tylko obserwować. Lepiej jechac do lekarza teraz niż miesiąc obserwować i 2 razy dłużej rehabilitować - jeśli zajdzie taka potrzeba.
(2011-03-23 17:30:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao
byłam dziś u pediatry (przy okazji szczepienia) i powiedziałam o zachowaniu córeczki, ale ta oglądnęła dziecko (może nie jakoś szczególnie:/ ale jednak) i stwierdziła, że Mała prawidłowo się rozwija i żeby jej chorób nie szukać. Mówiłam o tym dziwnym przeginaniu się córki i zwróciłam uwagę na fakt, że rączek w piąstki nie zaciska - a jak już to bardzo rzadko, na co pediatra powiedziała, że dziecko ma do tego prawo (gdy jest zdenerwowane, głodne czy jest mu zimno/źle) i kazała obserwować dalej, choć ona nic niepokojącego w zachowaniu córeczki nie widzi:)
Nie wiem czy to słuszna diagnoza, ale Ty @vecky to mi się już właśnie tak kojarzysz, że lubisz straszyć - nie mówię, że chcesz źle, nawet mi to przez myśl nie przeszło, no ale wczorajsze popołudnie już dzięki TObie przepłakałam:P
(2011-03-23 19:55:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
hehe nie straszę, po prostu przez to wszystko przechodzę. Moja pediatra gówno widzi w rozwoju. Chodzimy do świetnego neonatologa który bardzo dokładnie bada rozwój. Niestety pediatra nie jest od tego specjalistą. Wszystkie diagnozy potwierdzają potem specjaliści, np. asymetrię i kifozę potwierdził neurolog.

Podobne pytania