Chore zatoki... błagam pomóżcie... soniaa |
2013-05-25 18:56
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

dziewczyny błagam o pomoc... zwariuje tak mnie bolą zatoki... od tego boli mnie cała twarz, głowa, zęby i uszy... nie moge już wytrzymac a lekarz dopiero w poniedziałek... jak sobie ulżyć w bólu...? :(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2013-05-25 19:06:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987
apap lub paracetamol i możesz płukać nos wodą morską :-(
(2013-05-25 19:13:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa
wczoraj na wieczór bralam apap... dzisiaj tez chcetnie bym wziela ale sie boje czy dziecku nie zaszkodze...
(2013-05-25 19:20:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Inhalacje gorącą para wodna z dodatkiem jakiegoś olejku mentolowego, moze byc np. Vick vaporub. Myse ze mozesz tez brac Sinupret, bo to jest na bazie roślinnej,ale to juz po konsultacji z lekarzem. Tyko ze on zaczyna działać dopiero po ok 3 dniach.
(2013-05-25 19:45:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
albercik195
Jak miałam problemy z zatokami bardzo pomagały mi inhalacje z soli kuchennej.Weź w rondelku zagotuj wodę nasyp soli i wdychaj nosem.Pomaga :)
(2013-05-25 21:04:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wmisiag
Ja od wielu lat miałam problemy z zatokami i nawet antybiotyki mi nie bardzo pomagały , aż wyczytałam żeby nagrzać sól kuchenną w (mikrofali czy na patelni) włożyć w skarpetkę bawełnianą i dopóki jest bardzo gorąca to przykładać do bolącego miejsca choć na chwilę a potem jak temperatura będzie do wytrzymania trzymać do ostygnięcia. I powiem Ci że zrobiłam tak może ze trzy razy i miałam prawie dwa lata spokój:) ale z własnej głupoty(zimą chodziłam bez czapki) doprawiłam się i w tym roku musiałam powtarzać kilka razy kurację.
(2013-05-25 21:13:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
gorace ile wytrzymasz obkłady na czoło przerabiałam to współczuje
(2013-05-25 22:20:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
mojego męza wyleczył z zatok pewien zielarz. Pan Jacek. Znany na całą polskę. Rok czasu go leczył. Tyle świnstwa z niego zeszło ze szok. Polecam gorąco

Podobne pytania