Ciężki powrót do pracy - może się przyda :) pseudonim |
2010-05-30 09:15
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewuszki całkiem możliwe, że większość o tym wie - ja jednak nie wiedziałam, więc piszę na wypadek, gdyby któraś jednak też nie wiedziała.
Moja sytuacja z powrotem do pracy wygląda tak, że nieoficjalnie od swojej kadrowej (zarypista babeczka)wiem, że wracam po wypowiedzenie.
Na wychowawczy mój nas zwyczajnie nie stać.
Poczyniłam więc już odpowiednie kroki i szukam pracy.
Kadrowa podpowiedziała mi, ze jak już będę miała nóż na gardle i nie będzie innej opcji, to wystarczy napisać pismo do pracodawcy, ze zamiast urlopu wychowawczego proszę o pracę w niepełnym wymiarze godzin: 3/4; 1/2 etatu. Tego mi nie ma prawa odmówić, a przez 12 miesięcy jestem chroniona - czyli pracuje i mam wynagrodzenie.
Mam nadzieję, że się przyda ta informacja :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2010-05-30 10:14:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edysia24
O dzieki bo o tym nie mialam pojecia a z tego co wiem sytuacja w mojej firmie nie wyglada ciekawie ja jeszcze troszke czasu mam do urlopu wychowawczego ale dzieki za info:))
(2010-05-30 10:39:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82

ale na 1/2 etatu to zarobi się prawie tyle co wychodzi wychowawcze...więc lepiej brać wychowawcze i w domku siedzieć z dziecitkiem!...no chyba że zgodzą się na 3/4etatu albo ktoś ma wysokie zarobki,że 1/2 wystarczy!!!

Ja mam umowe do końca roku...w lipcu urodze...i akurat wykorzystam urlop macierzyński...na wychowawcze się juz nie załapię...ale może na kuroniówkę! Bo na przedłużenie umowy nawet nie liczę! Takie jest życie w Polsce!!!

(2010-05-30 11:30:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mingo32
A ja urodziłam w grudniu, umowę miałam do końca listopada. Przedłuzyli mi umowę, a nawet na czas nieokreślony. Tylko, że ja pracuję w budżetówce...
(2010-05-30 21:36:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pseudonim
No ja akurat wychowawczego nie będe miała nic - bo mąż "za dużo" zarabia. W sume to żadna z moich znajomych nie miała płacone wychowawczego.

Podobne pytania