Co byscie zrobily w takiej sytuacji? nefretari |
2014-04-29 22:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Otoz z siostra mojego meza nie mamy za dobrych kontaktow. W przeszlosci bardzo nieladnie sie w obec nas zachowala i od tej pory z nia tych kontaktow nie utrzymujemy. Niedlugo na swiat przyjdzie nasze drugie dziecko. Syn ma za ojca chrzestnego brata mojego meza i teraz jak maz rozmawial ze swoja mama to ona wspomniala, ze siostra meza szykuje sie na bycie chrzestna dla naszego drugiego dziecka. I u jest problem bo my nie chcemy zeby ona zostala chrzestan, ale jak nie odpuscimy to na pewno wybuchnie wojna. Co zrobilybyscie w takim przypadku? Czy odpuscilybyscie zeby zachowac dobre stosunki rodzinne?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

17

Odpowiedzi

(2014-04-29 22:31:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11
ja bym raczej wybrala tego kogo bym sama chciala razem z partnerem a nie kogos ze wzgledu na to ,ze wypada i ze inni tak chca :)
(2014-04-29 22:31:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama92
Ja bym się na ni ą nie zgodziła bo skoro nie macie z nią kontaktów to po co chrzestna która dziecka nie odwiedza??

Chyba żebym wiedziała że to może poprawi stosunki na lepsze i jakoś się pogodzi sytuacja między wami , ale inaczej wybrałabym kogoś z kim mam dobry kontakt i w ogóle
(2014-04-29 22:33:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
ja bym wybrała taką osobę, z którą mam dobry kontakt i którą lubię a nie tą, którą wypada wybrać. gdybym tym miała się kierować, zrobiłabym jak teściowa podpowiada - wybrała babsko, którego nie trawię ale przecież wypada, bo to jakaś tam bliska rodzina męża:) tym bardziej, że kontakty macie jak piszesz zerowe. nie przejmuj się i wybierzcie jak uważacie za słuszne:) jeśli rodzina wie jak sytuacja między Wami wygląda to nie powinni się buntować...
rodzina prawdopodobnie nie zrozumie, bo wiesz to przeciez siostra
(2014-04-29 22:33:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2
Dobre stosunki w rodzinie na pokaz ?
O nie, nie. !
Wg. mnie wybór chrzestnych nalezy wyłącznie do rodziców. Mają być to osoby, które są lubiane przez rodziców, odpowiedzialne oraz takie które podczas wydarzeń typu komunia mają dobry kontakt z dzieckiem i ich przyjazd sprawi dziecku radość, bo ten kontakt na pewno będzie z tymi osobami stale utrzymywany, w mniejszym bądź większym względzie.
(2014-04-29 22:37:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
Potem stracicie kontakt albo pokłócicie się na dobre i dziecko zostanie bez chrzestnej bo na różne uroczystości nie przyjdzie bo obrażona. Weź kogoś z kim się dogadujesz i jesteś pewna, ze nie utnie się Wam kontakt.
(2014-04-29 22:38:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik
Chciałabym lubić chrzesną swojego dziecka:P dlatego napewno nie poprosiłabym kogoś z kim nie mam kontaktu czy jestem skłócona. I w nosie bym miała co w rodzinie będą gadać
(2014-04-29 22:38:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155
Wzięłabym mimo wszystko osobę z którą wy macie dobry kontakt a nie kogoś kogo się Wam narzuca. Nawet gdyby rodzina miała się obrazić. Zresztą... nie powinna, bo to Wasza decyzja i powinno się ją uszanować.
(2014-04-29 22:39:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
wiem, ze macie razje, tylko mnie nosi bo wiem jaka bedzie afera, ze my niedobrzy bo to rodzina a rodzinie sie przeciez nie wypomina ... a chcemy zeby chrzest byl czyms pieknym a nie wydarzeniem pelnym nerwow i obrazy
(2014-04-29 22:40:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik
Potem stracicie kontakt albo pokłócicie się na dobre i dziecko zostanie bez chrzestnej bo na różne uroczystości nie przyjdzie bo obrażona. Weź kogoś z kim się dogadujesz i jesteś pewna, ze nie utnie się Wam kontakt.
No właśnie. Koleżanka dobrze pisze. I tak może się zdażyć i w tedy dziecka żal
(2014-04-29 22:48:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Nie zgodziłabym się żeby była chrzestną, koligacje rodzinne to dla mnie za mało.

Podobne pytania