Coraz bliżej poród i stres z tym związany... karolina111 |
2014-02-13 09:00
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam przyszłe jak i obecne mamy.. Jestem już w 35 tygodniu 4dniu ciąży. Mam zagrożenie przedwczesnym porodem, główka jest już bardzo nisko.. Zaczynam się już stresować porodem.. Malutka jest duża bo waży ponad 3kg, boje się bólu i tego, że nie będzie nikogo gdy zacznie się.. Jakieś rady abym radziła sobie z tym stresem?:)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-02-13 09:35:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
dasz radę! a ból minie jak tylko zobaczysz swoje maleństwo;)
(2014-02-13 09:57:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godi21
Przede wszystkim choć to może być trudne starac się relaksować w ostatnich tygodniach ciąży. Co by się nie dzialo ciaza - dziecko najważniejsze. Jeśli Cie pociesze to ja tez niemal cale dnie jestem sama w domu, bo maz w pracy. Do szpitala mam ponad 100km i na to wszystko jedno auto nam odmowilo posluszenstwa ;) Przede wszystkim spokoj i obserwacja swojego ciala, a wszystko będzie dobrze :) Pozdrawiam.
(2014-02-13 10:28:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina111
Dziękuje:) Staram się odpoczywać dużo, choć czasem nie wychodzi:) Mój narzeczony jest od poniedziałku do piątku w delegacji wiec najbezpieczniej czuje się w weekendy. W tygodniu jestem z rodzicami ale oni nie będą w stanie zawieźć mnie do szpitala. Szpital mam 45km dalej ale karetka mnie tam nie zawiezie ponieważ to inny powiat, ciągle myślę kto mógł by to zrobić w razie potrzeby;)
(2014-04-29 11:06:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misioirena
Jak już poród się zacznie zapomnisz o stresie! Tak, relaks przede wszystkim pomiędzy skurczami, chyba tylko o tym wtedy się myśli, jak uśmierzyć sobie ból.Stres mija jak tylko urodzisz,poczujesz tak przeogromną ulgę, że chciałabyś w tym momencie zasnąć, ale niestety pielęgniarki skutecznie ci to wyperswadują:-)

Podobne pytania