Z tą różnicą, że nie dodaję prywatnych zdjęć i nie opisuję na blogu relacji z mężem czy teściową.

nie dodaję zadnych zdjęc, ani relacji z prywatnego zycia

Nie zadaję niestosownych pytań, a jakiekolwiek relacje z życia są bardziej ogólne, do tej pory trzasnęłam całe dwa blogi w wersji bardzo humorystycznej A zdjęcia wrzucac lubię. Małż oczywiście wie, dlaczego by nie, zabiera nawet dziecko do siebie bym mogła sobie tutaj trochę poklikać ;P

że mam konto wie ale co na nim robie to go nie obchodzi , on się takimi rzeczami nie interesuje

Oczywiście że wie, ostatnio mi zabrania wchodzic tu bo mówi ze tylko siedze i plotkuje :D 

wie ze mam konto reszta go nie interesuje :P

wie :) czasem mu czytam pytania...... czasem fragmenty bloga........ mojego czy Waszych.... :) później jest dobry temat do dyskusji- co ja bardzo lubie- lubie rozmawiać z moim mężem :)    sam z siebie się nie interesuje. nie wchodzi nie czyta nie pyta :) to moja inicjatywa :)