heh nie wiadomo na które pytanie odp.. 

Nie jako że mój lekarz nie ma mnie gdzieś! A ZADOWOLONA JESTEM BARDZO :)

Z moich lekarzy NFZ jestem bardzo zadowolona. Mój gin jest super, choć z początku go nie lubiłam. Zawsze się zainteresuje, spyta jak się czuje, pochwali brzuszek, powie co i jak. Learz do którego chodzę na USG też jest ekstra, zawsze przyjmuje kobitki nawet bez zapisu jeśli termin je ściga, zabawny, miły, co prawda nie tłumaczy mi za wiele, ale rewanżuje mi to lekarz prowadzący.

A lekarz do którego chodzę prywatnie po zwolnienia, masakra... Ostatnio go spytałam czy mogę coś przyjmować na alergię, bo katar mnie męczy - "No coć pewnie pani może", taką odpowiedź dostałam. Poza wypisywaniem zwolnienia nic nie umie, ale na szczęście ja nic więcej od niego nie potrzebuje :D

TAK, byłam zadowolona ze swojego lekarza.

ja juz zmienilam i teraz jestem zadowolona :)

Ja zmieniałam lekarza i teraz jestem bardzo zadowolona:)

Ja też zmieniłam lekarza i jestem bardzoo zadowolona :))

TAK - zmieniłam lekarza W 20 t.c. na połówkowym tak mnie potraktował, że wyszłam z płaczem. Jeszcze tego samego dnia znalazłam się prywatnie u ginekologa. 2 tyg później coś ją zaniepokoiło, wysłała mnie na prenatalne, no i okazała się wada serduszka. Ten pierwszy z NFZ nawet na połówkowym nie pokazał mi dzidzi a całe badanie trwało dosłownie chwile