Czy któraś mama mogłaby mi opisać jak odpieluchowywała swoje dziecko? patrycja1909 |
2015-04-15 10:43
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

W jakim wieku malucha, ile Wam to zajęło i w jaki sposób zaczynałyście :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2015-04-15 11:38:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91
moja ma 2 latka czasami zawola a czasami chodzi bez pampersa i zleje sie gdzies w domu ostatnio jak byly takie cieple dni na dworzu chodzila i bez i wołała a pozniej zapomniała wiec poczekam az bedzie ciepło i o nowa bez pampersa
(2015-04-15 11:46:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Zaczelam okolo 2 latka, ale wyraznie nam nie szlo. Coreczka nie umiala jeszcze kontrolowac pecherza, plakala, stresowalo ja to. Ostatnecznie poczekalam na moment kiedy sama sie zdecyduje, wtedy poszlo juz bardzo dobrze, miala okolo 3 lata.
(2015-04-15 14:58:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Piersza proba była w wieku 12-13 miesiecy, po tyg zrezygnowałam bo mały pieknie załapał sikanie i juz na drugi dzien leciał na nocik a po tyg mu sie odwrociło i sikał w majtki, więc stwierdziłam że jeszcze nie czas, co było głupotą bo to normalne a wtedy tego nie wiedziałam.
Kolejna proba, ale ją już dociagnełam do końca, była jak syn miał chyba z 22 miesiace. Trwało to ok pół roku. A zrobiłam tak. Sciagnełam pampersa, posadziłam na nocnik i wytłumaczyłam dlaczego i gdzie ma robić siku i kupę, jak ma wołać(pampersa zakładałam na noc i na spacer, była zima więc musiałam)Syn czasami zawołał czasmi nie więc wszystko było zasikane(wyczuwalam też kiedy bedzie chciał bo wtedy tak inaczej patrzał więc sama tez szybko leciałam po nocnik). Zaopatrzyłam się w duza ilosc majtek i spodenek, skarpet po domu żebym miała szanse przebrac i wyprać. W każdym razie syn kupe wołał od poczatku a z siku było ciezko zwłaszcza jak się zabawił. W każdym badz razie nie było tragedii. Potem był czas że sadzałam go co 1h ale po jakims czasie stwierdziłam że przeciez on sam musi wiedzieć kiedy mu się chce więc znów przestałam i było tak samo, raz zawołał az nie. Potem już jakoś samo przysżło i pojął, jak zdarzył to sam leciał po nocnik i sadzałam go i robił, a jak nie zdarzył to mówiłam że nic sie nie stało i nastepnym razem musi szybciej, jakos tak się ciagneło i tak po ok 5 miesiach załapał i teraz juz jest na etapie że sam się rozbierze, zrobi siku, ubierze. Teraz ucze go sikania po chlopięcemu czyli na stojąco bo w przedszkolu tak musi sie załatwiać, ale pokazałam mu raz i juz wie jak się to robi. Wie tez że trzeba wytrzec siusiaka i umyc rączki.Tego uczyłam od samego poczatku odpieluchowywania. Aha miałam tez takie okres chyba z 3 dni jak za kazde siku i kazda kupę w nocnik dostawał 1 cukierka(galaretkę), tez przez ten czas robil w nocnik i dostał cukierka, ale tylko jak siku było duzo lub była kupa. Jeżeli nie było siku a siedział na nocniku to nie dostawał, ale po tych 3 dniach stwierdziłam że przeciez tyle słodkiego nie może wiec zrezygnowałam z tego na rzecz braw i wiwatowania :) Załatwial się tak ok 4-5 razy wiecej nie w czym 3 były sasikane.

Podobne pytania