Czy któraś z Was, mam, stosuje karmienie mieszane? diastre |
2012-12-04 11:37
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie chodzi mi o dokarmianie, mojemu synkowi wystarcza mój pokarm w zupełności, czasem tylko podaję herbatkę koperkową jak już jest bardzo źle. Pytam, bo czasem chciałabym wyjść gdzieś sama, a boję się, że mały będzie chciał jeść. Nie ściągam sobie pokarmu, bo zwyczajnie w świecie nie chcę tego robić. Zastanawiam się, czy nie zastąpić jednego posiłku w ciągu dnia mm. Dodatkowo zastanawiam się jak później mam wprowadzić gluten, skoro podaje się tego z początku pół łyżeczki?? A i jeszcze, czy próbowałyście ominąć etap jedzenia z butelki? W ogóle nie podawać? Z góry dzięki za odpowiedzi!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2012-12-04 11:47:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
moja przez podawanie z butelki przestala ssac cyca:(
teraz sie musze doic jak krowa 4razy dziennie,bo chce ja karmic moim mlekiem,nikt mi juz nie powie ze gowna prawda iz matki pokarm czy mm to to samo,przekonalam sie i wiem ze te placze,bole brzuszka i zaparcia byly wlasnie przez mieszanie(tylko raz dziennie)mm,chcialam sobie ulatwic,bo tak jak Ty kiedy gdzies szlam to łatwiej mi bylo z butli jak cyca publicznie wywalac,mama mo powtarzala zobaczysz ze jak zaczniesz dawac z butelki mleko to sie odzwyczaji,mowilam wtedy ze picie pije od 1 tygodnia a cyca dajej chce wiec nie sluchalam,mama jeszcze mowila ze dziecko czuje roznice i wie co to mleko a picie no i teraz mam za swoje;D
napewno wiele dziewczyn mnie tu zaraz namasci tym co napisalam o mm ale kazdy ma swoje zdanie,kazde dziecko inne i tak samo Ty zrobisz jak uwazasz i w Twoim przypadku moja teoria moze sie nie sprawdzic:)
powodzenia
(2012-12-04 11:57:18 - edytowano 2012-12-04 11:59:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Ja bym nie obwiniala mm :) Moje dzieci sie na nim wychowaly. Lecz mieszanie raz to raz tamto moglo wplynac zle na brzuszek. Na pewno Twoje mleko mialo inne wlasciwosci nieco niz mm, a dziecko nie mialo sie kiedy przyzwyczaic, bo ciagle mieszanka.
Ale jak ktos chce karmic cycem, to mysle, ze metoda naprzemienna rzeczywiscie moze sie przyczynic do odrzucenia cycka. Ze smoczka latwiej leci, dziecko nie wklada tyle wysilku w ciagniecie. Stad potem bunt na cycka. Nie chodzi o smak mleka, ale o wygode.

I kazde dziecko jest inne, Jednemu super sprawdza sie bebilon, a innemu NAN. Podobnie i z cyckiem - jedna mama zjada niemal wszystko i dziecko ma sie dobrze, a inna na diecie, a i tak dziecko ma problemy z brzuszkiem...
(2012-12-04 12:01:01 - edytowano 2012-12-04 12:04:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Karmie piersią a gdy gdzieś musimy wyjść(zakupy, sprawy papierkowe, itp) teściowa zostaje z małym i wtedy podaje mu mm. Przyjął je bardzo dobrze. Pierwszy raz dostał butlę chyba 2 dni po wyjsciu ze szpitala, od tamtej pory jak jest potrzeba to dokarmiam(ale tylko 1 raz na dobrę i to musi być strasznie marudny), ale to raczej raz na 3-4 dni od jakiś 2 tyg. Niekoniecznie musisz zastępować, podawją tylko wtedy kiedy Cię nie ma. Na sam początek myslę że wystarczy. Mały ładnie pije również z cyca, nie mam z tym problemu. Butle mam na prawde na wyjątkowa okazję.
(2012-12-04 12:40:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
Ja bym nie obwiniala mm :) Moje dzieci sie na nim wychowaly. Lecz mieszanie raz to raz tamto moglo wplynac zle na brzuszek. Na pewno Twoje mleko mialo inne wlasciwosci nieco niz mm, a dziecko nie mialo sie kiedy przyzwyczaic, bo ciagle mieszanka.
Ale jak ktos chce karmic cycem, to mysle, ze metoda naprzemienna rzeczywiscie moze sie przyczynic do odrzucenia cycka. Ze smoczka latwiej leci, dziecko nie wklada tyle wysilku w ciagniecie. Stad potem bunt na cycka. Nie chodzi o smak mleka, ale o wygode.

I kazde dziecko jest inne, Jednemu super sprawdza sie bebilon, a innemu NAN. Podobnie i z cyckiem - jedna mama zjada niemal wszystko i dziecko ma sie dobrze, a inna na diecie, a i tak dziecko ma problemy z brzuszkiem...
i tu tez racja;)
(2012-12-04 12:54:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
karmię piersią, butelki nie podaję, nawet odciągniętego mleka z obawy właśnie, że mały odrzuci cyca. synek je co 3, 4 godziny, więc wszelkie sprawy staram się załatwiać między karmieniami. z tego co dziewczyny pisały, pół łyżeczki kaszy manny możesz dosypać do pierwszej marcheweczki.
(2012-12-05 10:39:07 - edytowano 2012-12-05 10:41:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jestemama
Moja niunia ma już ponad 5 miesięcy i jak skończyła jakoś miesiąc, może półtora to dawałam jej już koperkowe herbatki, a od niedawna dostaje kaszkę nawet i czasami mleko jak muszę gdzieś wyjść, i ciągle chce cyca, taki z niej żarłok, że nigdy nie odrzuca cycka :)
A swoje mleko do butelki to ściągałam jej już jak miała tydzień, i chyba bez różnicy jej to jest, ale i tak woli moje mleko niż cokolwiek innego :)

Podobne pytania