Czy któraś z Was słyszała o tym iż, "Folik" może być powodem alergii u Naszego dziudziusia? migrena |
2010-05-13 11:04
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Słyszałam na naukach przedmałżeńskich, że jest taka możliwość, kiedy bierzemy w ciąży "Folik" to Nasze dziecko już po urodzeniu może mieć alergię. Nie wiem na ile to prawda i czy w to wierzyć, czy któraś z Was słyszała coś na ten temat?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2010-05-13 18:11:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Niby byly takie badania, ale tak naprawde to niczego nie dowodza :) Te badania wskazaly jedynie, ze jakiemus procentowi kobiet, ktore braly kwas foliowy urodzily sie dzieci cierpiaca na alergie, jednakze.. Badania te milcza na temat po 1. alergii u dzieci mam, ktore nie braly kwasu foliowego (chyba jednak porownanie by sie przydalo), a po drugie i najwazniejsze zwiazku przyczynowo skutkowego miedzy kwasem foliowym, a alergia :)) takie same badania my mozemy sobie zrobic na zasadzie, ktora mama w ciazy miala katar jej dziecko tez bedzie mialo katar :) Wiadomo jest, ze X mam bierze kwas foliowy i ze (szczegolnie w dzisiejszych czasach) X dzieci bedzie mialo problemy z alergia --> nie swiadczy to jednak w ogole, ze alergia wynika z kwasu foliowego :) Sa natomiast niezbite dowody na temat dobroczynnego kwasu foliowego na uklad nerwowy dzieci wiec moze jednak skupmy sie na tym :)) Z tym kwasem fol to taka sama nagonka "ciemnogrodu" jak przeciwko szczepieniom i innym takim :)
(2010-05-13 21:08:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
icaria

To jest jakaś wyssana z palca bzdura:) alergię u dzieci może wywołać nawet pierdnięcie teściowej zza ściany (co wcale nie oznacza, że winno się zaprzestać kontaktów z teściową:)) Kwas foliowy powinno się przyjmować, żeby uniknąć wad wrodzonym cewy nerwowej i rozszczepień struny u płodu. Folik to to samo co każdy inny preparat zawierający kwas foliowy. Jedna tabletka zawiera: Kwas foliowy 0,4 mg, oraz substancje pomocnicze: celulozę mikrokrystaliczną, bezwodny wodorofosforan wapnia, skrobię kukurydzianą, krzemionkę koloidalną i stearynian magnezu. Żadna z powyższych substancji nie jest alergogenna, więc nie wiem skąd ci prowadzący nauki przedmałżeńskie biorą swoją wiedzę... nie wiem:) 

(2010-05-13 21:44:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
:) Ostatnio moja kolezanka na naukach przedmalzenskich uslyszala, że na alergie zapadaja glownie dzieci ze zwiazkow niesakramentalnych, gdyz cytuje: "Gdy w domu panuje chora atmosfera dziecko nie może swobodnie oddychac i sie dusi" :-))) I niech mi ktos wytlumaczy skad sie biora takie teorie? :)))
(2010-05-14 08:17:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
Ok, nie chodziłam na nauki przedmałżeńskie i może to i dobrze, bo jak słyszę kolejne bzdury, które są tam wypowiadane (od znajomych) to mi się scyzoryk w kieszeni sam otwiera!!! Co za debilizm!!! Ja brałam folik przez pół ciąży, a moje dziecko jest zdrowe jak rydz i na nic nie jest uczulony. Co to w ogóle za pomysł, że taki lek może wywoływać alergie... Jak już napisała icaria, coraz częściej wysuwane są dość ciekawe teorie, co też może wywoływać alergie. Paranoja.
(2010-05-14 09:09:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patr89ycja
Przeciez kwas foliowy jest tez w róznych produktach które jemy na codzień. A witaminy dla kobiet w ciazy?? kazde zawieraja kwas foliowy a jakos bierze sie je nawet po anrodzinahc maluszka tylko juz dla kobiet karmiacych. Ja bym napewno nie zrezygnowała z foliku bo nawet jakby miał alegri to by nie miało zadnych wad wrodzonych. sal ia tak to jakas wielka sciema.
(2010-05-14 11:29:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Ha ha ha jaka beka!!! Prezpraszam ale nie mogę się powstrzymać :) dominika84 heh dobre porównanie :D te nauki przedmałżeńskie to jest jedna wielka ściema i tylko robią wodę z mózgu, gadają głupoty i w ogóle. Wiem co słyszę od znajomych. Masakra jakaś :/

Podobne pytania