Czy podczas waszego porodu pojawił się lekarz? kataryna89 |
2014-05-24 17:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy podczas Waszego porodu pojawił się lekarz? Jeśli tak to w jakich okolicznościach? Czy są miejsca, w których rodzi się tylko i wyłącznie z położną i lekarz jedynie bada dziecko? Kto przecina pempowinę ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2014-05-24 17:45:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwa26
Tak u mnie był lekarz tzn.większość czasu była ze mną położna,( cały czas był przy mnie mój Ł, robił mi okłady mokrą pieluszką na czoło, mi to pomagało i to on przecinał pępowinę), a położna przychodziła robiła ktg, tak chyba co godzinę, a kiedy już zaczynałam przeć to zawołała tez lekarza ale nic nie robił tylko stał przy mnie ,także poród położna odbierała dopiero po wszystkim zabrał mnie do szycia, bo miałam nacięcie
(2014-05-24 17:49:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Tak. Nawet kilku. Rodziłam cc;-)
(2014-05-24 17:50:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Tak. Nawet kilku. Rodziłam cc;-)
(2014-05-24 17:53:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Mąż przecinal pępowine,lekarz został wezwany do nacinania krocza i później juz został do narodzin
(2014-05-24 18:47:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram
No lekarz badał mnie dwa razy przed właściwym porodem i badał rozwarcie, a potem stał obok mnie przy samej akcji porodowej, ale chyba tylko dlatego że nie miał gdzie iść bo tylko mi mówiła jak oddychać i w ogóle ;p
(2014-05-24 19:11:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fifka99
tak był pod koniec jak nie miałam siły już przeć a mały non stop cofał mi się do kanału rodnego, pomógł mi go "wypchnąć" na świat ( nacisnął może z max. 3 razy na górę brzucha) no i zszywał mnie.
(2014-05-24 19:38:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
Przy drugim porodzie lekarz pojawił się jak już urodziłam i w sumie nie pamiętam po co on tam wtedy był :D

Przy pierwszym, mogę powiedzieć, że lekarz właściwie odbierał poród O.o Był co chwilę u mnie.
Poród był dość ciężki i teraz z biegiem czasu myślę, że lekarz przychodził co chwilę po to, żeby w razie czego wysłać na CC. Tak mi się wydaje.
(2014-05-24 20:28:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
W moim przypadku lekarz przyszedł już przy końcówce, dosłownie końcówce, bo jakieś pół godziny później urodziłam Zuzę. Zbadał rozwarcie, powiedział, że wszystko jest dobrze i przytargał mi butlę z gazem haha ;p wcześniej wręcz błagałam położne o jakieś znieczulenie, ale mówiły że nic nie mają, a on mi przyniósł właśnie ten gaz, byłam mu wtedy strasznie wdzięczna :) i tak nic to nie dało, ale jednak... postarał się ;) Potem już nie przyszedł, położna odebrała poród, zbadała Zuzę i przecięła pępowinę, itd
(2014-05-24 20:33:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamahani
U mnie była lekarka ale tylko z tego powodu że tętno zaczeło wariować i musieli mnie naciąć a to chyba tylko lekarz
(2014-05-24 21:20:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
Tak, Pani doktor była dość długo bo miałam ciężki poród i brak postępu. Trzymała mnie za rękę i mówiła, żebym jeszcze trochę wytrzymała, gdy błagałam o cesarkę :D W końcu sama mi tą cesarkę zrobiła. Cudowna kobieta.

Podobne pytania