Czy pozwalałyście swoim niemowlakom raczkowac po podłodze i troche sie poobijać? bernik26 |
2015-03-20 10:50
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

chodzi mi ot o że mały jak raczkuje po podłodze to sie przewraca na plecy i czasem sie walnie w głowę, wiem że to nieuniknione, że bez tego może się nie nauczy ale nie wiem czy moge na to pozwalać czy raczej stac przy nim i łapać żeby się nie przewracał...jak wy robiłyście
tak- puszczałam samego, troche sie poobijał i już
nie- stałam przy małym jak raczkował i uważałam żeby się nie przewrócił i nie uderzył

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

25

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
annan
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
natitalka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito
roxito
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
meziczka
meziczka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala
skyala
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
madziadioda000
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26
dorota26
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
kkw
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beti2506
beti2506
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja1909
patrycja1909
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
jaemka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
mamusiaaaa18
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
kasia1426
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alisia
alisia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwonam
iwonam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pufiara
pufiara

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.

(2015-03-20 11:00) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pufiara

pufiara

dokładnie, jak się nie przewróći to się nie nauczy. Nieraz to mnie przerażenie bierze, jak mój Dawid zalicza upadki i martwię się, ale nic się nie da zrobić. A od kąd zaczął próbować wszędzie wchodzić itp to już jest maskara, po kilka razy się nawet przewraca... :(

(2015-03-20 11:49) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

arletka1991

Zaznaczam "nie", bo raczej byłam przy dziecku starszym i jestem teraz też przy młodszym, ale teraz mam mniej czasu, jednak też mniej panikujące dziecko, nie raz się walnęły, to i tak nieuniknione, ale wiele razy złapałam i obyło się bez upadku :)

Ale arczej jak raczkowały/raczkują, to sie przewracają na twarz, jesli już. Na plecy tylko z siadu, jak się uczyły siadac, to się zdarzało, ale wtedy łapałam własnie a i tak siedziały na kołdrze, jakby co ;)

(2015-03-20 15:33) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

aicik

Tymak zaczal pozno siadac raczkowac i raczej niemial problemu wwiadomczasem cos mu sie przechylilo ale przewaznie na dywanie raxzkowal jak zaczal chodzic to bylo dopiero mimo tego ze pozno to jak mu sie spodobalo to non stop bam i bam...pilnuje tylko by nic nie bylo na podlodze zeby soe nie przeturlal i na kanty uwazam ...ale wszystkiego nie przewidze bo nieraz bylo tak ze w mgnienuu oka sie przewrocil albo zatoczyl na sciane.... w miare mozliwosci warto pilnwac i przewwodywac najgorsze ale pozwalac sie nauczyc i mowic zeby uwazal to moj juz np uwaza jak wchodzi pod stol po zabawke ze ma uwazac na glowe... i tak fajnie nisko sie wychyla ;)))coraz rzadziej zdarza mu sie zr cos sobie zrobi cyba ze bawicsoe i biega jakszalony
(2015-03-20 18:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala

skyala

Raczej nie jest się w stanie chodzć cały czas za raczkującym dzieckiem, bo wtedy nic innego nie można by robić. Niestety nieuniknione jest to, że dziecko się trochę poobija, trzeba pamiętać, że dziecko upada troszkę inaczej niż dorośli, nie czuje zagrożenia, więc nie spina mięśni, przez to upadki są bardziej 'miękkie', to tak trochę jakby pijany człowiek się wywalił na beton, też bedą mniejsze obrażenia, niż jak przewróci się trzeźwy, bo mięśnie się nie napinają. Poza tym, kości też u takiego malucha są miękkie jeszcze, więc tak szybko się nie łamią. Też byłam przerażona jak moja córka uczyła się chodzić, nie wiem już ile razy głową wyrżneła, wiele razy byłam mega zestresowana. Najczęściej jednak takie wypadki kończą się dobrze, a nawet jak byśmy chodzili za dzieckiem, to i tak pewnych rzeczy nie da się uniknąć. Przy upadkach dziecko uczy się co jest bezpieczne, a co nie, także są i dobre strony.

Podobne pytania