Myślę że może. Bardzo częstona końcówce ciązy słyszałam: "tylko się nie denerwuj bo mi tu urodzisz jeszcze" Stres ma duży wpływ na nasz organizm 

No własnie nie wiem jak sobie poradzić może melisę wypiję aby się troszkę uspokoić. Do tego nie moge przestać płakać i strasznie mi sie brzuch napina.

no wiesz w końcu u Ciebie już jest końcowka to może to stres przed porodem ? wypij melisę na pewno nie zaszkodzi. Ale ja 2 dni przed porodem to z nerwów byłam jak bomba zegarowa co raz wyddbuchałam złościa i non stop byłam znerwicowana :P

Mnie trzyma od wczoraj nie wiem, może to faktycznie hormony, dobrze, że mam dziś wizytę to zobaczymy co na ktg pokaże chodź  może nic.

A czym tak się stresujesz?

Chyba za dużo sobie biorę do siebie, hormony robią swoje a na dodatek z mężem od wczoraj nie gadam wkur.... mnie i mnie nosi. A płacze chyba przez swoją bezsilność. 

Zwal winę na hormony i nie denerwij sieMyśl pozytywnie :) No i czasem trzeba sie postawić w osobie faceta jak on musi sporo znieśc jak my jesteśmy w ciązyA płacz to emocje które muszą znaleźć ujscie.

Kamciosik mój to naprawdę dużo znosi

W pierwszej było jeszcze gorzej. 

idę zrobic meliskę.

ja swojemu po porodzie medal chciałam dać za cierpliwośc dla mnie Kobity w ciązy to bardzo dziwne stworzenia

Prawda dziwne jak nie z tej planety

M się śmieje zawsze, że zmienia zone na 9 miesięcy bo to nie ja.