mój jest tzw. piz***ą grochową jesli chodzi o wszelkie naprawy :D ://///

Dosc duzo rzeczy potrafi... ale zlota raczka bym go chyba nie nazwala....plytek mi nie polozyl

cale mieszkanie praktycznie sam wyremontował. instalacji nigdy nie kladl, to sie nauczyl, tylko elektryka wzielismy do kontroli i podlaczenia :) wiec pod tym wzgledem nie ma sobie rownych, wszystko zrobi :)

mam takie szczescie ,że mój facet potrafi zrobić wszystko po naprawy samochodów , po remintowanie mieszkania i ma taki charatkter ,że woli coś robić dłużej niż wynająć kogoś do tego haha nie przegadasz . :)

Mó woli sam zrobić, chociaż by  nie umiał, niż wezwać fachowca.... chyba, że chodzi o auto ;p jego auto musi naprawiać ktoś kto się zna a nie byl kto xD

Naprawi samochód i drobne rzeczy w domu do większych trzeba specjalistę :)

Zależy co, wiadomo że nie WSZYSTKO potrafi :D 

Mój chyba wszystko zrobi:P bo i remonty robił od kucia i wylewek, gładzie, glazura terakota, przenoszenie gniazdek itd, i meble sam zaprojektował, zamówił deski, wyciął otwory, skręcił i zamontował, i kompa sam robi, sieci i bazy danych, i auto sam naprawia nawet jak elektronikę trzeba sprawdzić (wtedy bierze laptopa i podłącza samochód do jakiegoś programu komputerowego który szuka błędów).

Ale za to nie gotuje (kilka razy zrobił wyjątek) i nigdy nie mówi co chce na obiad :P