Czy wolno wnosić na porodówkę swoją torbę z całym ekwipunkiem, czy lepiej mieć dodatkową - mniejszą, podręczną? «konto zablokowane» |
2009-10-27 21:49
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Wiem, dziwne pytanie, ale organizacyjnie ważne. Zastanawiam się czy pozwolą mi całą torbę (a nawet dwie w moim przypadku) zabrać ze sobą na porodówkę, bo wiem, że będę potrzebować paru rzeczy przy sobie, a może powinnam spakować je osobno. Chodzi mi m.in. o aparat fotograficzny, batoniki - jakby się poród przedłużał, ręcznik i klapki pod prysznic, jakbym brała podczas porodu... no i pewnie parę innych drobiazgów też się przyda... Nie wiem jak to jest, czy mam to wziąć osobno, czy jak?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2009-10-27 22:55:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosila6
nie wiem, ja na porodowke poszlam tak jak stalam :) (mialam wywolywany porod)
(2009-10-28 06:02:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502
hehe jakie batoniki podczas akcji porodowej jeść nie wolno:) weś sobie jednorazówke spakój do niej klapki ręcznik i aparat no i podpaski i to ci w stanowczości wystarczy do porodu:) reszte be3dziesz mieć na swojej sali:)
(2009-10-28 08:49:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

no wlasnie tez tak czytam ze batoniki sobie zapakowalas, hehe

a po co lewatywa jest z reguly robiona?? zeby sie oczyscic!! heheeh ty sie najedz teraz!! bo pozniej to nie bedzie mozliwosci... :D

(2009-10-28 14:43:27) cytuj
Ano nie śmiejcie sie z batoników, bo niektóre porody trwają podobno nawet do 72 godzin, a położna w szkole rodzenia powiedziała mi, że w naszym szpitalu można zjeść w trakcie lekki posiłek, bo można kompletnie osłabnąć jeżeli poród jest cieżki. Dla mnie to tym bardziej ważne, ponieważ mi się głód objawia tym, że zbiera mi sie na wymioty - po co dokładać takie przykre doznania do całego bólu? A parę gryzów na pewno nie zapełni od razu jelit.
(2009-10-28 16:37:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosila6
jak porod bedzie sie przedluzal to na pewno dostaniesz kroplowke na wzmocnienie
(2009-10-28 17:51:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502
z tego co ja wiem to absolutnie jeść nie wolno bo gdyby były komplikacje to muszą cesarke zrobić  a jak wiadomo przed cesarką zabronione jest jeść
(2009-10-28 19:52:45) cytuj
No to jak nie ja, to przynajmniej mój maż sie pożywi. ;)  A, i wodę też warto mieć podobno przy sobie. :)  Ale nie o to chodziło w pytaniu! Chodziło mi tylko, czy wpuszczą mnie z całą torbą, ale jak mówicie że lepiej mieć osobno potrzebne rzeczy, to przygotuję sobie dodatkową. :)
(2009-12-06 13:27:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorotaweronika
Jaka glupota z lewatywa, chyba na zadanie. Jak porod sie przedluza to oczywiscie ze trzeba cos zjesc . Przynajmniej w Australi
(2009-12-06 16:24:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Mialam wqszhystko przy sobie pomimo tego ze porod byl wywolywany.Absolutnie nie wolno bylo mi jesc.Woda jak najbardziej.
(2010-03-22 18:18:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota85
ja na porodówke zabrałam tylko dowód i telefon i nic więcej 

Podobne pytania