Czy zdarzyło,zdarza wam się że gdy idziecie z dziećmi do przychodni to...? dorota26 |
2014-10-28 13:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

mamy które czekają z innymi dziecmi na wizytę wypytują was co dolega waszym dzieciom?? powiem szczerze że dzisiaj byłam z synkiem na kontrolnej wizycie i w poczekalni zagadała do mnie kobietka która pyta mnie czy dziecko mam chore czy na kontrole i na co chore...? wmurowało mnie troche bo nie znam kobiety a ona o takie rzeczy pyta i to juz niejednokrotnie zauwazyłam ze mamy które czekaja w poczekalni zagaduja do innych mam pytajac o takie rzeczy... juz pomijam fakt ze jedna z drugą i trzecia porównują dzieci do siebie ze to juz umie to a to juz niema smoczka a ze tamtej coreczka juz przesypia całą noc , aż czasem smiac mi sie chce wydaje mi sie ze poczekalnia to przechwalanie się mam i reklama własnych dzieci... nie wiem czy u mnie tak w przychodni jest czy wszedzie mamy maja takie pole do popisu przed innym mamusiami...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-10-28 15:57:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26
u mnie zdarza sie nagminnie, z małym na razie mało chodze ale jak sama nie raz szłam to ludzie zawsze sie miedzy soba pytaja co komu dolega, tyle że ja mieszkam w małej mieścinie, każdy ciekawski... ale jeśli chodzi o dzieci to wydaje mi sie że pytaja zeby wiedziec czy np zaraźliwa choroba żeby nie zarazić np swojego dziecka :) ostatnio byłam z Antkiem u lekarza, był zdrowy,ale chciałam sie lekarza popytać pare rzeczy, podeszła do nas mamusia z pare miesięcy starszym, kaszlacym dzieckiem które koniecznie chciało grzechotke od Antka, nachyla sie z tym dzieckiem nad moim i pyta "mały pewnie przeziębiony????" ja mówie, nieeeee, zdrowy, a ta zamiast odejść to soi z tym dzieckiem koło nas, to dziecko sie naciaga do mojego....nie wiedziałam czy wstac i ja sobie pójść , miałaby odrobine kultury, to że jej dziecko chore to nie znaczy że musi inne zarażać, jak widzi że jej dziecko tak kaszle to nie chodzilaby po innych dzieciach, takie jest moje zdanie
(2014-10-28 16:58:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3
chyba jestes troche przewrażliwiona. Może nawet nieco więcej niż "trochę". Wyluzuj i ciesz się, że w ogole ktoś chce z Tobą gadać, zamiast się nabzdyczać z byle powodu. Naspępnym razem powiedz, że ze wścipskimi babskami nie gadasz, prosto z mostu i będziesz miała po sprawie. Po co udawać?
(2014-10-28 18:28:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26
a kto ci powiedział ze jestem przewrazliwiona? najpierw przeczytaj uwaznie o co pytam a pozniej naskakuj ...

Podobne pytania