Czy znacie przyczynę swojego poronienia? lenabc |
2014-04-18 01:13
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Poroniłam w 13 tygodniu ciąży. Moja ginekolog powiedziała mi, że trzeba czekać z kolejną ciążą od 3 do 6 miesięcy. Niestety nie znam przyczyny poronienia i nie jestem przez to w stanie jej zniwelować żeby z kolejną ciążą było wszystko ok. Jedyne czego się dowiedziałam to to, że jest możliwe, że ciąża była spowodowana moimi praktykami w przedszkolu w momencie gdy panowała jakaś przedszkolna epidemia ospy(poroniłam po 3 dniach z dziećmi). Tyle, że to jedynie przypuszczenia, nie poparte żadnymi badaniami.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2014-04-18 03:14:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11
Nie znam i lekarz powiedzial ze nigdy nie ma mozliwosci ustalenia k9nkretnej przyczyny bo takich moze byc wiele.trzymaj sie pozdrawiam
(2014-04-18 06:39:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaonn
pierwszy raz poroniłam ciażę bliźniaczą i to było poronienie samoistne calkowite; drugi raz poroniłam z powodu obumarcia płodu związanego z niedostatecznym rozwinięciem się miesnia sercowego
(2014-04-18 09:21:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jodie
Nie znam przyczyny, aczkolwiek mialam kontakt z pania fryzjerka ktora w czasie polpasca przyszla do pracy i chwalla sie klientką jaka jest chora.Potem sie okazalo, ze moj zarodek obumarl (mniej wiecej w tym czasie co tam bylam)
Pare dni temu poronila moja kolezanka i lekarz jej powiedzial ze tylko 55% ciaz jest tylko donoszonych, natura elminuje slabe zarodki.
(2014-04-18 13:18:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
Poroniłam dwukrotnie z powodu nieleczonej niedoczynności tarczycy, o której dowiedziałam się dopiero po drugim poronieniu. Po rozpoczęciu leczenia udało mi się zajść po raz kolejny w ciążę, która tym razem przebiegła bezproblemowo, mój mały skarb jest od wczoraj w domku :)
(2014-04-18 13:48:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Stracilismy jednego maluszka z powodu cytomegalii, drugiego - stanu zapalnego.

Podobne pytania