Dieta mamy karmiącej. «konto zablokowane» |
2010-12-10 19:00
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy przestrzegałyście konkretnej diety/zasad, podczas karmienia piersią??

TAGI

dieta

  

karmiącej

  

mamy

  

9

Odpowiedzi

(2010-12-10 19:11:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
ja nigdy nie miałam diety. Ani przed ciążą ani w ciąży ani teraz jak karmię. Jedyne z czego musiałam zrezygnować to kebab bo małą po nim brzuszek bolał, miała problemy z bączkami (a przynajmniej wydaje mi się ze to przez kebab. Ogólnie nie wiem po co ktoś wymyślił dietę dla matek karmiących piersią... chyba tylko po to żeby uprzykrzyć im życie :/
Ja w wakacje zaraz po porodzie wcinałam "zabronione" truskawki, śliwki, kapustę, kiełbaski, karkówkę z grilla. jedyne co to z fasolą czekałam aż mała skończy 3 miesiące i też nie ma problemów. Piję colę jak mam ochotę, jem mandarynki, no dosłownie wszystko na co mam ochotę i co lubię.
(2010-12-10 19:12:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Aha i oczywiście jest jedna zasada, którą wyznaję jako matka karmiąca piersią :) JESZ CO CHCESZ :D
(2010-12-10 20:23:03) cytuj
W Wielkiej Brytanii gdzie mieszkam nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej , każa jedynie odżywiać się w miare zdrowo .
(2010-12-10 20:32:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
Też się zdrowo odżywiałam i nie stosowałam kategorycznej diety. Jednak wystrzegałam się kapusty, fasoli, cebuli, kalafior, pieczarek, grzybów, brokuł, czekolady, miodu, śliwek, cytrusów, gruszek. Ogólnie zero produktów wzdymających i ciężko strawnych. Ograniczyłam przyprawy. Jeśli chodzi o sposób przyrządzania to nie zmieniłam nic: kotleciki, pieczenie, panierki itp. Czasem Adaś był marudny, jak to dziecko i moja teściowa krakała "Bo zjadłaś kotleta na obiad!!!". Guzik prawda, czasem miał ochotę popłakać i tyle. Teście wynosili na rękach, a potem problem jak nikt nie chciał nosić.
(2010-12-10 20:32:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
Kompletnie żadnej diety nie przestrzegam..
(2010-12-10 20:37:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Madinek wymieniła większość potraw, które zawirają cenne składniki odżywcze m.in żelazo bardzo potrzebne do budowy czerwonych krwinek. Mając dietę matki karmiącej niestety zabieramy dziecku większość najważniejszych składników odżywczych. Nie ukrywajmy tłuszcze roślinne są inaczej zbudowane niż tłuszcze zwierzęce. Ja np nie lubię ostrych potraw i dlatego piszę, ze jem wszystko itd, ale jak już tysiąc razy pisała WSZYSTKO to dla każdego coś innego.
(2010-12-10 20:57:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
Ostatnio ogladalam Miedzy Kuchnia a Salonem i mowili o diecie matki karmiacej, a wlascicie o tym, ze kobieta karmiaca nie powinna robic sobie zadnych diet, tylko normalnie jesc i zwracac uwage, czy dziecko nie dostaje od czegos alergii i jak cos to dopiero wtedy z tego produktu zrezygnowac, a tak to ma jesc wszystko po troche, aby dostarczac dziecku wszystkich witamin i innych skladnikow odzywczych :) Smacznego ;)
(2010-12-10 22:36:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grusza
Wiem z doświadczenia, że nie należy przesadzać z nabiałem, ja prawdopodobnie dlatego, że po prostu żarłam wszystko, co mleczne, zafundowałam synkowi alergię, z którą borykaliśmy się przez rok... Może nie był to bezpośredni powód - wszak o alergii decyduje wiele czynników - ale na pewno nie pomógł... Więc jeśli w Waszych rodzinach była alergia, lepiej ograniczyć nabiał. Tak mówił mi alergolog.
(2010-12-11 13:22:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
Co prawda ja jeszcze nie urodziłam ale zamierzam przestrzegać. wierzę że to ma wpływ na przespane noce naszych dzieci na ich zdrowie i uczulenia, alergię.
Przy okazji takiej diety może szybciej wrócę do figury sprzed ciąży a może jeszcze lepszej :D

Podobne pytania