Do mam które urodziły, czy wasi mężowie, partnerzy mają do was pretensje , że poszli w odstawkę embi |
2010-02-22 20:40
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Hej. Od kiedy urodził mi się synek muszę przyznac że mąż poszedł trochę w odstawkę. Oczywiście nadal go kocham, ale nie poświęcam mu tyle uwagi i nie daję tyle czułości co przed porodem. Czasami mi to wytyka, że syn jest dla mnie wszystkim, że został na marginesie, że dziecko mu mnie zabrało. Czy wy macie podobnie?? Też po porodzie nie poświęcaliście się tyle męzowi, czy z czasem sie to zmieniło i czy też wam partnerzy to wytykali????

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Odpowiedzi

(2010-02-23 00:07:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia
Ja od urodzenia małego strasznie kłóciłam się z mężem.Co by nie zrobił to było źle i wiecznie się go o wszystko czepiałam.Samej już mi było głupio,ale jakoś nie umiałam z nim normalnie rozmawiać,a już jak coś nie tak przy małym zrobił to afera nie z tej ziemi.Poszedł w odstawkę i to bardzo.Dopiero po 2 miesiącach porozmawialiśmy bardzo poważnie i wszystko w miarę wróciło do normy.Staram się go nie odsuwać ani ode mnie ani od synka no i jest dużo lepiej,przynajmniej narazie.
(2010-02-23 09:20:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Hmm.. a mi sie wydaje ze wlasciwie nic sie nie zmienilo.Owszem zadziej uprawiamy sex, zadziej usmiechamy sie do sibie, ale to raczej ze wzgledu na ograniczenia czasowe zwiazane z dzieckiem, a nie samo dziecko.Nadal mamy nasze maratony filmowe,przytulamy sie w  wolnej chwili badz do mometu kiedy nie uslyszymy wycia i smiejemy sie z glupot.Teraz miesiac mial wolnego zebym mogla sie nim nacieszyc bo jak wroci do pracy to znowu bede miala tylko malego przy sobie.

Podobne pytania