"Dodatkowe wynagrodzenie" dla położnej, lekarza, szpitala ( ? ). mila1988 |
2012-08-18 20:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny,
jak to u Was jest?
Pytanie do zarówno do mam, które już rodziły jak i do tych które dopiero oczekują swojego maleństwa..

1. Macie umówioną położną lub lekarza do porodu?
2. Płacicie coś za "dodatkowe" usługi szpitalne (jednoosobowa sala, poród rodzinny, znieczulenie etc) ?
3. Czy uznajecie to za ŁAPÓWKĘ?


Moja siostra np. 2 lata temu wykupiła pakiet w jednym z Warszawskich szpitali: opieka położnej, sala jednoosobowa do porodu, sala jednoosobowa po porodzie, znieczulenie. Koszt 3500zł..

Mnie aż na taki wydatek nie stać, ale na najbliższej wizycie zamierzam podpytać mojego pana doktorka (pracuje w szpitalu w którym zamierzam urodzić) czy można sobie jakoś "pomóc" i ile to kosztuje..

To straszne, że w dzisiejszych czasach opieka zdrowotna "zmusza" nas do tego typu zachowań.. a nie należy nam się to "z góry" za wieloletnie składki odprowadzane z własnej pensji.. :/
Ja boję się sytuacji, w której znalazła się moja 2 siostra 4 lata temu, uważała ze nie musi za nic płacić i wszystko będzie ok.. przeliczyła się :/ podczas porodu miała mega kiepską opiekę.. prawie o wszystko musiała się prosić.. nawet oto, żeby ktoś pomógł jej wstać z łózka do WC (miała mega problemy min. przez to, ze przytyła 30kg..) a po porodzie który zakończył się CC (długi temat ale również z powodu złej opieki.. - można było temu zapobiec) nikt nie wykąpał jej nawet dziecka i nie podawał do karmienia... :/ zakończyło się to kilkumiesięczną traumą - depresją..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2012-08-18 20:54:38 - edytowano 2012-08-18 20:58:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris
mialam lekarza z innego miasta, bo nie chcialam rodzic w naszym lapowkarskim szpitalu, przed porodem lekarz mi powiedzial : nie bede pry twoim porodzie jesli nie wypadnie mi dyzur, polozne sie toba zajmna, i prosze cie nie dawaj zadnych lapowek , prezentow itd bo chcemy to wyplenic z naszego oddzialu.Szok, polozne do dzis pamietam i lekarza tez, cudowni ludzie ktorzy kochaja prace a nie licza na prezenty.
Mialam sale jednoosobowa do porodu rodzinnego, potem lezalam z jedna tylko dziewczyna,kiedy chcialam znieczulenie przyszykowaly mi,(bylo za pozno na wziecie) przy szyciu dostalam podwojna dawke znieczulenia, polozne przychodzily na kazdy dzwonek i bez tego tez. Zajely sie, wytlumaczyly kochane osoby.
(2012-08-18 20:54:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89
ja bede rodzic w szpitalu prywantnym jednak porody na nfz. sale sa jednoosobowe do porodu za to nic nie place. po porodzie sa jedno albo dwie osobowe ale mi to wszytsko jedno wolalabym chyba nawet z jakas mamuska lezec.
wiem ze jest mozliwosc ustalenia konkretnej polznej na porod i lekarza tez , nie mam pojecia czy jest to dodatkowo plate czy nie (pewnie tak) ja bede miala taka polozna i lekarza jacy akurat beda w pracy .
znieczulenie na zyczenie jest w tym szpitalu platne 500zł ale w wiekszosci jest bezplatne (przynajmniej u mnie w miescie )
porod rodzinny zgodnie z prawem powienien byc bez platny.
my nic dodatkowo za porod nie placimy . nie uznajemy takiego czegos.
(2012-08-18 20:57:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89
pozatym lapówka ... to jest ich praca i nie uwazam zeby trzeba bylo dawac jakies dodatkowe pieniadze prezenty. ludzie ucza sami lapowkarstwa a pozniej dziwic sie ze jest jak jest
(2012-08-18 20:59:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89
kurcze siostra trafila nie ciekawie . a masz mozliwosc wyboru jakiegos innego szpitala niz ten w ktorym rodzila siostra??
(2012-08-18 21:36:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013
Z tego co się orientowałam w jednym z pobliskich szpitali jest możliwość dodatkowej opieki położnej, która jest przy porodzie a później pomaga na sali przy dziecku przyjemność ta kosztuje 1000 zł...ale czy to potrzebne..
(2012-08-18 21:53:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
deredi
Ja rodze na inflanckiej, chyba że coś sie wydarzy przed 36 t.c. to pewnie na żelaznej. Ale na inflanckiej, nie płaci się za zeniczulenie na żądanie, nie płaci się za sale o podwyższonym standardzie bo wszystkie są w super stanie tuż po remoncie sale sa 2 osobowe lub 3 osobowe. Co do położnej to mam tam znajomą i mówiła ze jak jest partner podczas porodu to wg niej nie ma żadnej potrzeby wykupywania kogoś. Co do podziękowań... hmmm... jeśli poczuję się dobrze i będę widziała ze nie jestem obojętna dla położnych a one są pomocne z własnej woli a nie "łaski" wydaje mi się że należy im się podziękowanie... :)
(2012-08-18 22:49:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988
kurcze siostra trafila nie ciekawie . a masz mozliwosc wyboru jakiegos innego szpitala niz ten w ktorym rodzila siostra??
będę rodziła w innym szpitalu niż siostra.. więc głęboko wierzę w to, że uda mi się uniknąć takiej sytuacji jaka ją spotkała.. nie dziwie się, ze miała "traumę".. :( w sumie pewnie do tej pory ma, bo więcej dzieci nie planuje.. eh

Nie chciałabym dawać "łapówki" strasznie tego nie lubię i też uważam, ze sami uczymy tego lekarzy.. ale doświadczenie siostry mnie przeraża.. i sama nie wiem co robić :/
(2012-08-18 22:51:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988
Ja rodze na inflanckiej, chyba że coś sie wydarzy przed 36 t.c. to pewnie na żelaznej. Ale na inflanckiej, nie płaci się za zeniczulenie na żądanie, nie płaci się za sale o podwyższonym standardzie bo wszystkie są w super stanie tuż po remoncie sale sa 2 osobowe lub 3 osobowe. Co do położnej to mam tam znajomą i mówiła ze jak jest partner podczas porodu to wg niej nie ma żadnej potrzeby wykupywania kogoś. Co do podziękowań... hmmm... jeśli poczuję się dobrze i będę widziała ze nie jestem obojętna dla położnych a one są pomocne z własnej woli a nie "łaski" wydaje mi się że należy im się podziękowanie... :)
gdybym nie musiała wyprowadzić się od września z Warszawy na 100% wybrałabym ten szpital.. mieszkam na przeciwko.. ale poza tym jak dla mnie jest super.. mało dodatkowych opłat, wyremontowane sale i super opieka.. eh
(2012-08-19 16:58:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
editiona
no i właśnie w taki sposób karuzela łapówkarska się sama napędza. Ja miałam cudownego lekarza na NFZ, rodziłam na NFZ, miałam cudowną opiekę, położną, pomoc po porodzie i przy maluszku no i własnego lekarza podczas całego porodu na NFZ. Nie zapłaciłam ani grosza za to i jestem pewna, że miałam lepszą opiekę na NFZ niż niektóre kobiety, które sobie opłacały wszystko.
Generalnie myślę, ze jak trafisz na wstrętnego człowieka tak też cię będzie traktował bez względu na to czy mu zapłacisz czy nie.

Podobne pytania