Dokarmianie butelką. ksiezniczka |
2012-03-11 15:14
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak to jest. Bo wczoraj gdy powiedziałam teściowej, że mam zamiar odciągać mleko by np. mój narzeczony mógł nakarmić małego butelką to strasznie się oburzyła,że jak już raz dostanie butelkę to nie będzie chciał ssać piersi. Ale przecież też będę musiała czasami gdzieś wyjść, muszę skończyć kurs prawa jazdy, wrócić na studia, lub po prostu na zakupy. Są miejsca gdzie małego nie zabiorę, choćbym chciała a nie widzę problemu by mój narzeczony mógł się nim zająć parę godzin. Jak to jest? Mam czasami wrażenie,że ona w ogóle uważa,że jak się urodzi dziecko to nie będę mogła na 5 min wyjść z domu :/.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2012-03-11 15:28:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kashido
Podobno dziecko jak je z butelki to nie chce później chwytać sutka. Ale nie wiem jak to jest i sama się zastanawiam. Sama nie jeden raz będę musiała gdzieś wyjść i też chciałabym odciągać pokarm.
(2012-03-11 15:33:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
Ja uwazam ze to jest dobre dla calej Waszej trojki. Ty dokonczysz to co zaczelas i nie bedziesz uziemiona, Wasze malenstwo pomimo tego ze z butelki bedzie karmione Twoim mlekiem a Twoj partner bedzie mogl wykazac sie i stworzyc wiez z dzieciatkiem :)
Mamy, babacie, tesciowe - no coz inne czasy inne zycie i nawet jak czasem chca dobrze to nie koniecznie jest to praktyczne lub zastosowalne w dzisiejszych czasach :)
(2012-03-11 15:33:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76
Jak najbardziej możesz odciągać pokarm, żeby tato mógł dziecko nakarmić. Ważne jest jaką butelkę wybierzecie, osobiście polecam Medela Calma, jedząc z niej dziecko musi się tak samo napracować jak wtedy kiedy je z piersi. Może Twoja teściowa boi się, że Wasz synek przyzwyczai się do łatwego jedzenia z butli. A co do wychodzenia z domu to znam to z własnego doświadczenia, że wychodzić trzeba, żeby nie zwariować. Starsze pokolenie kobiet boi się, że facet nie da rady, bo one nie miały wsparcia od swoich partnerów, a teraz jest zupełnie inaczej - nasi panowie uczestniczą w porodach, wspierają nas w ciąży i radzą sobie z dzieckiem lepiej niż niejedna mama, teściowa czy ciocia, mój Łukasz jest tego chodzącym przykładem, bo moja mama jak widzi jak się zajmuje Olą to jest w szoku.
(2012-03-11 15:45:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embryo
Mój maly ma trzy tygodnie i od poczatku byl karmiony butelką bo leżał w inkubatorze. Nie mam problemów z karmieniem małego pije i z piersi i z butelki. A nawet z piersi bardziej lubi ;)
(2012-03-11 15:47:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska
ok 2 miesiäca dokarmialam cörke butelkä (mialam malutko pokarmu) i nie odrzucila piersi.
Dalej mamine mleczko bylo najlepsze.
(2012-03-11 18:25:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
Guzik prawda,ja karmie mieszanie,czyli i piers i butelka(praktycznie od urodzeniadziecka a ma 3 mies)i nie mamy z tym problemu,moze zalezy od dziecka,ale nie sadze,niekture kobiety odciagaja swoj pokarm regularnie i podaja w butelce a potem karmia piersia gdy sa w domu..znam taka osobe,pracuje i tak wlasnie karmi
(2012-03-11 19:25:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalus9
Ja karmie syna piersią a jak chodze do szkoły dostaje z butelki. W tygodniu siedze z nim cale dwa 2 dni i chce jesc z cycka.
(2012-03-11 20:29:47) cytuj
ja karmie piersią, podaje odciągniete mleko jak tez bebiko z butelki ( mam 2 różne butleki i różne smoczki: avent i nuk) i nie ma żadnego problemu
aaaa!!! nawet smoka dostaje
(2012-03-12 11:50:57) cytuj
nieprawda. Na początku moją małą w szpitalu karmili butelką, bo po pierwsze byłam po cesarce więc nie dałam rady jej przystawić w 1 dzień po porodzie, po drugie nie miałam pokarmu, ale potem normalnie przystawiałam do piersi i ssała, pokarmu na początku miałam bardzo mało więc dokarmiałam jeszcze butelką w szpitalu, w domu już tylko przystawiałam do piersi. Też odciągam pokarm, oczywiście nie często no ale jak jadę gdzieś do sklepu itp. to zostawiam w butelce, w razie czego gdyby zgłodniała, wtedy moja mama może ją nakarmić.

Podobne pytania