Dzidzia jedzie do babci... pusia3 |
2012-03-20 10:56 (edytowano 2012-03-22 15:07)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

xd

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2012-03-20 11:05:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina
Nie zostawila bym, a malzonkowi otwarcie powiedziala bym dlaczego.
Mysle, ze by za duzo nie dyskutowal :D Juz teraz mojemu zapowiedzialam, ze przez pierwszy rok, nikt nie zostanie sam z dzieckiem na wiecej niz 2 godziny ( np jak bysmy chcieli skoczyc na jakies zakupy duze ).
(2012-03-20 11:10:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Zdrowie dziecka jest najważniejsze. Problem powiedziałabym "wytwarza" palacz więc ja postawiłabym sprawę jasno: odwiedzamy ich z dzieckiem, albo przywozimy dziecko pod jednym warunkiem, że wtedy przy nim nie palą. I tyle. I moim zdaniem nikt normalny i mądrze myślący się w takiej sytuacji nie obrazi.
(2012-03-20 11:15:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika
Dziecko jest zbyt malutkie zeby przebywac miedzy papierosami.. W ogole to zadne dziecko nie powinno przebywac miedzy fajkami. Powiedz spokojnie o tym twojemu parterowi, napewno go nie urazisz bo to tez jego dziecko :P Moze porozmawia z twoja tesciowa, a ona na syna sie nie obrazi :P
(2012-03-20 11:30:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katkal
po piewsze to dziecko nie jest towarem eksportowym zeby żonglować nim z domu do domu bo ktoś ma takie widzimisię ja bym otwarcie powiedziała o co chodzi to jest twoje dziecko i Ty decydujesz. A poza tym takie malenstwo może zle sie czuć w innym miejscu i może być bardzo niespokojne....nie pozwól wejsc sobie na głowę!!!!!!!
(2012-03-20 11:58:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
Nawet moj maz nie zostawilby dziecka ze swoja matka wiec u mnie luz w tej kwestii.
Jesli im nie ufasz to ogranicz sie do odwiedzin a z mezem porozmawiaj. Powinien zrozumiec - chyba tez zalezy mu na bezpieczenstwie i zdrowiu dziecka.
(2012-03-20 14:00:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Płuca dziecka rozwijaja sie do 7 roku życia, wiec absolutnie bym nie zostawila dziecka wsrod palaczy, chyba że palą w osobnym pomieszczeniu, powinnas powiedziec tesciom i męzowi otwarcie- no w koncu to dosrosle ludzie i chyba zdaja sobie sprawe z zagrożenia.
(2012-03-20 14:40:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Ja nie zostawiłabym mojego syna pod opieka teściowej nigdy, mimo ze u nich się nie pali, nie pije, itp...powiedziałam mężowi wprost, że nie wiem co jego matce wpadnie do głowy, więc wole nie ryzykowac. Zrozumiał.

Podobne pytania