Hej przez jaki czas przy karmieniu piersią wasze piersi były twarde? tzw nawał pokarmu? samotnamama |
2013-07-24 07:23
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

20.07.2013 godz 14:25 na świat przyszedł mój synek Marcelek waga 3190 54 cm:) kocham cie synku!!;**

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2013-07-24 07:27:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula
gratuluje słodkiego synka, a co do twardości piersi, to nie możesz do tego dopuszczać, bo narobisz sobie guzów i nabawisz się zastoju pokarmu. Jeśli masz nadmiar, czujesz, że są twarde i ociężałe to musisz trochę odciągnąć pokarmu laktatorem lub ręcznie (ale dosłownie trochę, odciągasz do momentu, aż poczujesz ulgę - nigdy nie odciągaj do zera lub za dużo bo wtedy będziesz jeszcze więcej produkować mleka)
(2013-07-24 07:44:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula
najlepszym laktatorem jest dziecko!!! Przystawiaj jak najczęsciej, jeżeli pojawią się guzy - ja miałam tak przez jakiś tydzień, co ściągnął za chwile zaś nowe, bolące guzki, Staś pięknie ssał, przy karmieniu masowałąm piersi, zeszło wszystko, obecnie jest całkiem ok, nie robią sie już zastoje..
To też racja i dziecko najlepiej reguluje pokarm, ale dziecko też nie da rady co chwilę jeść, przynajmniej ja miałam taki nawał, że moja córka nie była wstanie nadążyć więc u nas sprawdził się świetnie laktator.
(2013-07-24 07:57:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula
najlepszym laktatorem jest dziecko!!! Przystawiaj jak najczęsciej, jeżeli pojawią się guzy - ja miałam tak przez jakiś tydzień, co ściągnął za chwile zaś nowe, bolące guzki, Staś pięknie ssał, przy karmieniu masowałąm piersi, zeszło wszystko, obecnie jest całkiem ok, nie robią sie już zastoje..
To też racja i dziecko najlepiej reguluje pokarm, ale dziecko też nie da rady co chwilę jeść, przynajmniej ja miałam taki nawał, że moja córka nie była wstanie nadążyć więc u nas sprawdził się świetnie laktator.
krycha z tym odciągnaiem masz zupełną rację :) Nawet położna mówiła mi, że odciągnąć nawet samemu, żeby ulgę poczuć.. no i nie wolno przesadzić, bo skutek będzie odwrotny :) pozdr
dokładnie :), również pozdrawiam
(2013-07-24 08:50:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Gratulacje :-) Sciagaj do uczucia ulgi. U mnie trwalo ok 2 tyg taki nawal,a potem jeszcze dlugo piersi bolaly z przepelnienia .
(2013-07-24 12:03:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
gratulacje :)
u mnie nawał trwał 1-2 dni

Podobne pytania