moja siostra mowila, ze duzo odeszlo jej w domu i myslala ze to koniec, a potem sie zszokowala ze jeszcze jej lecialo po nogach na IP (jak godzine stala i czekala za przyjeciem, bo to byl szpital w Wawie i w dodatku czerwiec, wiec spory ruch) , no i podsumowala to tym, ze miala wrazenie ze jej wiadro wód odleciało:)
(2012-10-15 14:54:20)
cytuj