Jak to rozegrać?? emilena |
2011-02-06 20:04
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Drogie mamusie pytam w imieniu mojej koleżanki.
Sytuacja wygląda tak:
MA dziecko z pewnym gościem który pije przez duże "P" i ona już ma tego dość nie chce z nim być. On mieszka i pracuje w UK. Ona chce wnieść sprawę o alimenty i o to kiedy jak i gdzie może się spotykać on z córką.
A teraz pytanie:
Od czego powinna zacząć??Wnieść sprawę o widzenia??Czy może najpierw o alimenty?? Czy może któraś mamusia jakoś podpowiedzieć??Ja niestety nie ma zielonego pojęcia. Czy on może to wygrać??Czy może pójść nie po jej myśli??Że może zabrać jej dziecko??

Przepraszam, że tak chaotycznie.
Z góry dziękuję za pomoc:)

TAGI

dziecka

  

prawa

  

12

Odpowiedzi

(2011-02-06 20:17:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Nie ma praktycznie szans na odebranie jej dziecka, bo to Polska a tu zawsze dziecko zostaje z matką:) chyba że się udowodni znęcanie itp.
Powinna wnieść sprawy o alimenty. W pozwie powinna napisać że on pracuje za granicą i zarabia tyle i tyle.
Moja koleżanka w październiku dostała 1000zł na roczne dziecko tylko dlatego że on pracował w UK. Sędzia powiedziała, że jeśli ma możliwość więcej zarobić to będzie więcej płacił. Powiedziała też alimenty od ojców pracujących za granicą zaczynają się od kwoty 1000zł. I nie liczyło się że teraz już jest w Polsce, nie ma w ogóle pracy i zrobił innej dziecko (które miało pół roku gdy była sprawa) więc ma do utrzymania nie jedno lecz dwoje dzieci. Sędzia powiedziała, że jeśli stać go na to by siedzieć w Polsce to proszę bardzo, ale alimentów niższych nie dostanie.
Dodam jeszcze że kumpela robiła kosztorys (ile na co wydała - teoretycznie, bo koszty były zawyżone). Wyszło 2500zł miesięcznie, a co za tym idzie starała się o alimenty w wysokości 2tys. To też ma znaczenie bo nigdy nie dostaje się kwoty o jaką się stara, więc powinna wnosząc sprawę, zarządzać jakiejś kosmicznej kwoty (aczkolwiek w kosztorysie powinno jej wyjść tyle lub nawet więcej. Niech doliczy rzeczy które dziecko MOGŁOBY MIEĆ, ale nie ma z powodu braku funduszów).
(2011-02-06 21:03:09) cytuj
No tak , sedzia moze przyznać wysokie alimenty , ale niestety ojcowie nie zawsze placą :/ własnie chodzi mi tu o ''zagranicznych'' tatusiow , ściągalność jes niestety niska .
(2011-02-06 21:07:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
Aha no to rozumie. A jeśli chodzi o składanie tych papierów to gdzie??Do sądu??Kto ma to pisać??Ona sama??pytam o szczegóły gdyż ona jest zielona;]
Ja w tym zresztą też ;/
(2011-02-06 21:15:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Gościu nie ma szans na odebranie dziecka, ona może odebrać mu prawa rodzicielskie tylko będzie niestety dużo wizyt w sądzie.
(2011-02-06 21:16:48) cytuj
wzor wniosku :
Pobrano z portalu www.wieszjak.pl
Łódź dnia,23.04.2009 r.
Sądu Rejonowego w Łodzi
IV Wydział Rodzinny i Nieletnich
Ul. Borowieckiego 8
09-999 Łódź
POWÓD: małoletni Krzysztof G.,
działający przez przedstawicielkę
ustawową – matkę Joannę G.,
ul. Włókiennicza 9
08-999 Łódź
Pozwany: Piotr G.,
Ul. Tkaczy 8
90-000 Łódź
w.p.s. 6.000 zł
POZEW
o alimenty
W imieniu małoletniego Krzysztofa G. wnoszę o:
1. Zasądzenie od pozwanego Piotra G. na rzecz małoletniego Krzysztofa G. alimentów w kwocie 500 (słownie: pięćset) zł miesięcznie, płatnych do rąk przedstawicielki ustawowej – matki Joanny G. – z góry do dnia 10 każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 1 stycznia 2008 r.
2. Zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.
Ponadto wnoszę o:
Pobrano z portalu www.wieszjak.pl
3. Zabezpieczenie powództwa przez zobowiązanie pozwanego Piotra G. do uiszczania małoletniemu powodowi Krzysztofowi G. przez czas trwania procesu po 500 (słownie: pięćset) zł miesięcznie, płatnych do rąk jego przedstawicielki ustawowej – matki Joanny G. do dnia 10 każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.
Uzasadnienie
Pozwany zawarł z matką powoda Joanną Galińską w dniu 15 marca 2003 r. związek małżeński.
DOWÓD: odpis skrócony aktu małżeństwa.
Ze związku tego urodził się dnia 25 sierpnia 2003 r. syn Krzysztof G.
DOWÓD: odpis skrócony aktu urodzenia.
W dniu 20 grudnia 2007 r. Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział III Cywilny orzekł rozwód Piotra G. i Joanny G..
DOWÓD: odpis wyroku w sprawie o sygn. akt III C 9099/07.
Pozwany po rozwodzie zobowiązał się płacić na rzecz małoletniego powoda Krzysztofa G. alimenty w kwocie 500 zł miesięcznie, jednak do tej pory zapłacił jedynie dwie raty miesięczne po 500 zł każda.
DOWÓD: pokwitowania odbioru kwot wystawione przez Joannę G. dnia 10 stycznia 2008 r. i dnia 10 lutego 2008 r.
Małoletni powód mieszka z matką, która pracuje w sklepie obuwniczym na 1/3 etatu jako sprzedawca. Z pracy osiąga miesięczny dochód w wysokości 1200 zł.
DOWÓD: zaświadczenie o zarobkach ze sklepu „Sznurowadło”.
Pobrano z portalu www.wieszjak.pl
Jest to jej jedyne źródło dochodu. Nie posiada też żadnego majątku. Również małoletni powód Krzysztof G. nie posiada żadnego majątku, z którego mógłby czerpać dochód. Na opłaty związane z mieszkaniem matka małoletniego powoda przeznacza 400 zł miesięcznie. Na ubranie, jedzenie i inne potrzeby małoletniego Krzysztofa G. wydaje miesięcznie około 500 zł.
Dowód: zaświadczenie ze Spółdzielni Mieszkaniowej „Tkacz” o wysokości opłat czynszowych.
Pozwany pracuje jako malarz i specjalista od gipsowych tynków w prywatnej firmie remontowej „Malowanie i tapetowanie”, gdzie zarabia miesięcznie około 2500 zł. Ponadto podejmuje się także wykonywania różnorodnych prac zleconych na własną rękę, jak np. malowanie mieszkań, tynkowanie i gipsowanie.
Dowód: zaświadczenie o zarobkach wystawione przez „Malowanie i tapetowanie”.
W tym stanie rzeczy powództwo jest uzasadnione, a wobec uwiarygodnienia roszczenia zasadny jest również wniosek o zabezpieczenie powództwa.
Joanna G.
Załączniki:
1. Odpis skrócony aktu małżeństwa Piotra G. i Joanny G.
2. Odpis skrócony aktu urodzenia Krzysztofa G.
3. Odpis wyroku rozwodowego w sprawie o sygn. akt III C 9099/07.
4. Pokwitowanie odbioru kwot z dnia 10 stycznia 2008 r. i dnia 10 lutego 2008 r.
5. Zaświadczenie o zarobkach Joanny G.
6. Zaświadczenie o zarobkach Piotra G..
7. Odpis pozwu i załączników.
(2011-02-06 21:17:29) cytuj
Krok 1 Określenie sądu



W pozwie o należy wskazać właściwy sąd, do którego pozew jest kierowany. Sądem właściwym jest sąd rejonowy. Wystarczające jest podanie sądu rejonowego, jego siedziby (czyli miasta, w którym się znajduje) oraz wydziału, w którym sprawa będzie rozpatrywana.

Pozew o alimenty można wnieść do sądu rejonowego:
w którego okręgu pozwany ma miejsce zamieszkania,
według miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, czyli np. dziecka.

Wybór sądu należy do powoda. Jeżeli pozwany nie ma miejsca zamieszkania w kraju, powództwo należy wytoczyć wyłącznie według miejsca zamieszkania powoda. Powód może dochodzić alimentów przed sądem polskim także wtedy, kiedy zobowiązany do alimentów mieszka za granicą.


Krok 2 Wskazanie powoda



W pozwie należy wskazać osobę powoda, czyli tę która wnosi o zasądzenie alimentów. Osobą uprawnioną do wystąpienia z powództwem o alimenty dla dziecka będzie zawsze ono samo i na jego rzecz należy je zasądzać. Natomiast reprezentować je będzie jego przedstawiciel ustawowy (jedno z rodziców, opiekun). W związku z tym ta osoba powinna być wymieniona jako działająca w imieniu dziecka.
Jeżeli matka dochodzi alimentów w imieniu swojego małoletniego dziecka, w pozwie musi skazać że powodem jest dziecko, a nie ona. Gdy nie określi dziecka, jako powoda sąd może odrzucić pozew.



Krok 3 Wskazanie pozwanego



W prawidłowo napisanym pozwie musi się znaleźć zapis określający pozwanego, czyli osobę, od której domaga się alimentów. Należy podać jego imię i nazwisko oraz adres zamieszkania.

Zobacz również: Zabezpieczenie alimentów - jak i kiedy?

Krok 4 Wniosek



W pozwie o alimenty musi znaleźć się żądanie, aby sąd zasądził określoną kwotę alimentów, płatnych miesięcznie. Ponadto należy wskazać dzień, od którego alimenty mają być płacone co miesiąc.

Pozostałe wnioski mogą zostać zamieszczone według uznania. W pozwie można zawrzeć wniosek o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu lub wnioski o wezwanie konkretnych świadków. W przypadku alimentów warto wnieść o nadanie rygoru natychmiastowej wykonalności wyrokowi.


Krok 5 Uzasadnienie



W uzasadnieniu pozwu o alimenty należy wskazać, że pozwany ma możliwości zarobkowe i majątkowe, aby ponieść koszty obowiązku alimentacyjnego. Należy także wskazać, że osoba wnosząca pozew nie ma żadnego majątku, z którego mogłoby czerpać dochód zapewniający mu pokrycie kosztów jego utrzymania. Każda z okoliczności musi być poparta konkretnym dowodem, np. zeznaniami świadków, dokumentami.



Zobacz również: Egzekucja alimentów krok po kroku

Krok 6 Załączniki



Wszystkie dokumenty, na jakie powołamy się w pozwie muszą zostać wymienione w spisie załączników.
Do pozwu koniecznie też trzeba dołączyć jego odpis dla strony pozwanej oraz kserokopie załączników.



Krok 7 Podpis

Pozew o alimenty należy podpisać własnoręcznie. Pozew niepodpisany nie zostanie rozpoznany przez sąd.
Krok 8 Opłaty



Strona dochodząca roszczeń alimentacyjnych jest zwolniona od kosztów sądowych.
Roszczenia o świadczenia alimentacyjne przedawniają się z upływem 3 lat, można zatem dochodzić nie tylko bieżących, ale także zaległych alimentów.
(2011-02-06 21:20:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30
Powiem Ci z własnego doświadczenia.
Ja składałam i o rozwód i o alimenty,razem.Do sądu.Mój były się nie rzucał o nic,przyniósł tylko zaświadczenie z pracy z bardzo niskimi zarobkami to i alimenty dostałam marne.Jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem to w pozwie też zaznaczyłam,że tylko ja chcę ją sprawować.Sąd dał mu prawo do decyzji o wyborze szkoły,wyjazdów na wakacje itp. ale jego i tak to wszystko gówno obchodzi,więc mam spokój.Jeśli chodzi o widzenia czy wizyty ojca u dziecka to sąd ich nie ograniczył,bo i o to nie wnosiłam ,ale myślę,że trzeba mieć konkretne uzasadnienie dlaczego. Z tego co piszesz to ta koleżanka ma ,ale będą potrzebni świadkowie.Ja też potrzebowałam świadków którzy zaświadczyli,że nasz rozwód będzie dla dziecka korzystny (awantury,bicie itp.)Aha i mój nie pił i bez problemu dostałam w sądzie co chciałam.
(2011-02-06 22:11:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadextera2009r
nie do konca zgodze sie z Izi ( dokladnie chodzi o to ze nie wierze ze sad dal alimenty w wysokosci 1000zl facetowi ktory jest bezrobotny, ma dziecko, tylko dlategoze kiedys pracowal w UK, nie wiem moze jej kolezanka cos sciemnia )

Ja bym zaczela od adwokata z urzedu, nic sie za niego nie placi a jest tak samo dobry jak kazdy inny :) Adwokat w tej sprawie powie co robic, jakie wnioski, o ile alimentow wnioskowac, jak maja wygladac widzenia z dzieckiem, czy ojciec sam na sam moze przebywac z dzieckiem itd. Do tego dochodzi np. czy Twoja kolezanka sie uczy, jest to bardzo istotne, bo jesli sie uczy, to moze sie starac o alimenty na siebie ( do czasu kiedy nie skonczy szkoly ) jest wiele opcji i mozliwosci. Ja radze wystapic o adwokata z urzedu ktory przysluguje Twojej kolezance :)

powodzenia
(2011-02-06 23:54:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
Dziękuję Wam bardzo za pomoc przekazałam wszystko co mi napisałyście:)) jeśli macie jeszcze jakieś rady lub uwagi to chętnie poczytam i przekażę dalej:))

Podobne pytania