Jak zdyscyplinowac wrazliwe dziecko? verrerie |
2015-01-24 20:18
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pytanie zadaje tutaj chociaz i tak powaznie mysle o wizycie u psychologa dzieciecego.

Pola zawsze na sytuacje stresujące reagowala wymiotami i sikaniem w majtki tylko, ze bylo to bardzo sporadycznie. Ostatnio niestety mamy tak codziennie.
Wystarczy zwrocic jej uwage, od razu jest placz i sikanie. Nie krzycze, po prostu zwracam uwage,
Pola daje niezle popalic od jakiegos miesiaca. Wymusza wszystko placzem i histeria. Nie moge z nia nigdzie pojsc, nawet do znajomych. Gdy wychodzimy od kolezanki, ona nie chce isc. Zaczyna sie cyrk. Wycie, az zanosi sie, potem wklada reke do buzi i wymiotuje no i sika w majtki.
Jak juz sie zesika przeprasza mnie strasznie, tak mnie przeprasza jakbym ja bila za to, a przeciez nic takiego nie ma miejsca. Jest mi przykro, nie wiem jak pomoc dziecku, a z drugiej strony jestem zmeczona ciaglym placzem o kazda pierdole.
Czytam ksiazki, artykuly, ogladam supernianie, ale wszedzie radza to samo, zostawianie dziecka na kilka minut, stawianie w koncie. Ja nie moge tego zrobic, bo ona sika i wymiotuje, wyglada to strasznie.

Macie jakis pomysl?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2015-01-24 20:27:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
Ja chyba próbowałabym takie zachowanie ignorować, chociaż wiem, że łatwo się mówi. Nie mam innego pomysłu.
(2015-01-24 20:28:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415
ale ulkegasz jej po tym?? jesli tak to wie ze to pomoze
(2015-01-24 22:13:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marika4you
Pewnie to niedydaktyczne ale ja bym ją raz zostawiła w tych mokrych majtach. Jak zobaczy, że robi sama sobie na złość, a nie Tobie to może stwierdzi, że to zła metoda wymuszania.
(2015-01-25 09:53:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Cholernie trudne pytanie Verrerie. Obawiam się, ze bez psychologa się nie obejdzie.
Po pierwsze nie obwiniaj się kochana. To nic nie da, a napięcie będzie rosnąć.
Pola przeżywa teraz bardzo bardzo trudny okres. Nie umie poradzić sobie z narastająca frustracją. Zostało Wam jeszcze kilka dni do przeprowadzki i mój instynkt podpowiada mi, ze teraz nie powinnaś zaczynać zmian. Raczej mocno przytulić i powiedzieć, ze rozumiesz jak jest jej ciezko... ze boi się zmian zachodzacych w jej życiu ( tak jai i Ty .. powiedz jej , ze Ty tez sie boisz) , nieznanego... bo ona nie pamieta Polski. To nie jej swiat jak zreszta madrze juz gdzies napsisałaś.
Ver.. dzieci tak reaguja na zmiany, a zwlaszcza tak wrazliwe dzieci jak Pola. Potrzeba jej pomoc fachowca jak tylko przyjedziecie do Polski. Jesli mozesz to juz się umów na wizyte, zeby miala ona miejsce tuz po przyjezdzie. Pomoc Ci poszukać specjalisty?

A przygotowałąś ja jakos do opuszczenia przyjaciół? Np pozegnalne przyjecie wspolniepzygotowane lub zakup jakiś miłych drobiazgów, wspolne zdjęcia ? Zeby zaangazować je w mysli w jakis pozytywny element... I przypominaj, ze zawsze bedzie mogla odwiedzać przyjaciól, ze jest skype itp itd ... tak, to nie to samo, ale ten jej swiat nie znika.... tylko odleglosc sie zmienia.

Pomysle co jeszcze moglabym Ci poradzic i napiszę...

Mocno Was tulę... i mm nadzieje, ze odległość Lodz-Wroclaw pozwoli nam się spotkać, a Pola moze polubi Alę?

(2015-01-25 17:23:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadzka
Rozpacz matki nad zasranym dzieckiem ...
Ile razy już tu pisałaś Pola to Pola tamto , bo ona zaraz płaczę itd. ulegasz i masz co chciałaś .Kiedys Ci już raz napisałam co o tym myśle i nawet odpisałaś mi że sporo w tym racji bo ciągle jej ulegasz ... Myślisz że psycholog jej oleju do głowy naleje ?
A jak kogoś zacznie bić to też jej nie ukarzesz bo zaraz zacznie wymiotować ?
(2015-01-25 20:05:24 - edytowano 2015-01-25 20:06:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Rozpacz matki nad zasranym dzieckiem ...
Ile razy już tu pisałaś Pola to Pola tamto , bo ona zaraz płaczę itd. ulegasz i masz co chciałaś .Kiedys Ci już raz napisałam co o tym myśle i nawet odpisałaś mi że sporo w tym racji bo ciągle jej ulegasz ... Myślisz że psycholog jej oleju do głowy naleje ?
A jak kogoś zacznie bić to też jej nie ukarzesz bo zaraz zacznie wymiotować ?
Masz wyczucie kobieto... Oceniasz pobieznie nie znajać ani człowieka, ani sytuacji. Obrażasz. Psycholog jest potrzebny, zeby nauczyć rodziców postępować z dzieckiem. A dziecku, zeby pokazać, ze inaczej można wyrażaać złość, żal ... bo to naturalne emocje w sytuacji, w jakiej to dziecko się znalazło. Właśnie się przeprowadza ponad 1000 km od miejsca, ktore zna i pokochała. Rodzina wraca z UK do Polski. To inny świat. Mała Pola zostawia wszystko - trzeba jej pomóc, a nei zadręczać Jej mame, ktora wiele przeszłą w zesżłym roku.

Jakim człowiek trzeba być być pisać takie rzeczy...!
(2015-01-25 20:14:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Pewnie to niedydaktyczne ale ja bym ją raz zostawiła w tych mokrych majtach. Jak zobaczy, że robi sama sobie na złość, a nie Tobie to może stwierdzi, że to zła metoda wymuszania.
Tylko wtedy, kiedy Jej życie się uspokoi. Ona teraz protestuje przed zmianami jakie ją czekają Ver.
(2015-01-26 19:52:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Dzieki za rady, rzeczywiscie sporo sie u nas wydarzylo w tym roku. Szykuja sie ogromne zmiany dla malej Poli. Nie kazde dziecko jest takie samo.
Tesciowa mi powiedziala, ze moj maz byl taki sam. W przedszkolu go nie chcieli przez te wymioty, az trudno uwierzyc co sie dziedziczy po rodzicach.

Jadzka gratuluje ci, ze tak swietnie radzisz sobie jako mama. Nie kazdy jest taki dobry w wychowywaniu dzieci jak ty. Obys zawsze tak bezproblemowo przechodzila przez zycie.

Podobne pytania