Ciąża z 40tygodni.pl

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły

Kupiliśmy nocniczek, tak nam się rzucił w oczy w sklepie to wzięliśmy. Taki jak na zdjęciu poniżej. Myślałam, że postawię najpierw w jej pokoju, żeby się przyzwyczaiła, pobawiła nim i w ogóle.. a Zuza jak tylko go widzi to płacze i nie chce nawet podejść, w ogóle do pokoju bała się wejść bo stał tam nocnik :O A nawet jej na nim jeszcze nie sadzałam. Masakra jakaś, no to prawda że Zuzka czasami boi się niektórych zabawek i potrzebuje czasu żeby się do nich przekonać, ale żeby aż tak? To tylko plastikowe krzesełko...