Jedzenie - czego unikac podczas karmienia piersia fiftek8 |
2014-09-26 17:40
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jedzenie - czego unikac podczas karmienia piersia

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-09-26 18:12:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
owocow pestkowych,grzybow,kapusty
(2014-09-26 18:14:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
Mocno ostrego jedzenia / Alkoholu :) / Nadmiaru słodkości / Mocno wzdymających potraw / Grzybów

Resztę do woli, o ile dziecko nie ma żadnej alergii pokarmowej.
Tak naprawdę nie istnieje nic takiego jak dieta matki karmiącej ...


Polecam fb grupy :
karmieniepiersia
karmiacecycenaulice
karmimypiersia
karmieniepiersia:)
(2014-09-26 18:25:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
gólnie ja NIE jadałam i nie jadam produktów :
- wzdymających (fasola, kapusta, groch), albo jadam rzadko i troszkę - kalafiora, brokuły
- alergizujących (orzechy, miód, cytrusy)
- ciężkostrawnych (tłustych i smażonych oraz grzybów)
- surowych (sery brie, surowe jajka, mięsa i ryby)
- czosnku i duzych ilości cebuli - szczególnie ten pierwszy może zmieniac smak mleka
- ostrych przypraw i ogólnie produktów typu ostra papryka czy musztarda
- nie piłam napojów gazowanych
I to tyle. Oczywiście częsciej jadałam owoce (szczegolnie polskie, bo inne moga uczulac) i warzywa, ale też dużo nabiału (mleko, jogurty itd. bo po prostu to kocham:)), mimo, że niektórzy uważają, że w tym czasie należy go ograniczyc. Wybierałam cześciej pieczywo ciemne niż jasne. To samo z makaronami czy ryżem. Albo jadam kasze. Piłam bardzo dużo wody. Obiadki gotowałam lub piekłam, a bardzo rzadko smażyłam (czaem kotleta tylko). Zrezygnowałam ogólnie ze smażonych ziemniaków, tłustych mięs i innych potraw tego typut. Częsciej jadałam rosołek lub inne zupki oraz rybkę z dodatkami.. No i jadłam czekoladę, ale to też jest alergen i może uczulac, jednak nie mogłam się powstrzymac :P.
Polecam zakup parowaru, bo się przydaje właśnie do przyrządzenia mięska czy rybki na parze lub warzywek, a potem się przyda do przyrządzania obiadków dla Maluszka (wtedy produkty nie stracą witamin).
Ściślej takiej diety przestrzegałam i teraz również zamierzam przez pierwsze 3 miesiące, a potem już jadłam coraz więcej, tzn. jesli miałam ochotę na gołąbka, to jadłam, ale nie od razu 3 tylko 1 ;P i nic nigdy pierwszej mojej Małej nie było, cokolwiek nie zjadałam. Aczkolwiek też nie jadłam jakoś specjalnie dziwnie i nadal starałam się jeśc raczej zdrowo.. tak jak i w ciąży w sumie ;). Ale już po ponad roku karmienia, kiedy to karmiłam małą ze dwa razy na dobę, to pozwalałam sobie nawet na chipsy czy coś mniej zdrowego wieczorami ;D
Jestem ogólnie zdania, że jeśli dziecko zna coś z łona matki, to prawdopodobnie nie będzie go to uczulac, także jeśli lubiło się coś jadac w ciąży, to potem też można ;) chociaż niektóre dania z umiarem, bo po co wywoływac u Maluszka niepotrzebne bóle brzuszka. Zwłaszcza w pierwszych 3 miesiącach, kiedy i tak większosć maluszków ma kolki lub inne problemy :( moja pierwsza córa miała dyschezję niemowlęcą do 3miesiaca i wolałam nie szkodzic Jej noeporzebnie dodatkowo.. ;) a poza tym malutkie dopiero się przystosowują do życia poza łonem, jedzenia i trawienia :)
(2014-09-27 00:31:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
ja jadlam wszystko od samego poczatku,nie wliczam tu alko bo wiadomo ale jesli chodzi o samo jedzenie to nie mialam zadnej diety

Podobne pytania