Jestem w 36 tyg. i nie wiem czy to normalne, ze budze sie z 5 razy w nocy, zeby masowac brzuch bo tak mnie cos ciągnie i brzusio sie napina strasznie. a poza tym jest bardzo niewygodnie spac:/ czy to normalne?? agniecha89 |
2009-11-01 12:11
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2009-11-01 12:21:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha991
niewiem czy to normalne ale tez tak mialam/mam, dodatkowo dzidzia tak sie wypina ze boli strasznie no ale coz;((
(2009-11-01 12:41:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

dziewczyny to sa skurcze przygotowujace, jestesmy juz na takim etapie ze macica musi przyzwyczaic maluszka do skurczow. jezeli was to tak bardzo bardzo boli, to mozecie lyknac 1-2 nospa, to maluszkowi nie zaszkodzi a wam troszke pomoze.

ja tez tak mam, wczoraj np mialam skurcze wieczorem przez poltorej godziny, i w nocy tez mnie meczyly, przy zwyklych skurczach
(takich okresowych) nie biore nospa, ale jak brzuch robi sie jak skala to biore. na szczescie nie pojawia sie to czesto.

(2009-11-01 15:25:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati9393
Ja miałam takie cos gdy, się budziłam w nocy miałam strasznie napiety brzuch i aż tak ciągneło mnie i zawsze musiałam sie przewrucić na bok zwrucę ci uwage , ze nie można masować sobie brzucha kiedyś lekko zaczełam masować przy mojej pani dr. i mnie ochszaniła niewolno a czemu to niewiem. Więc nie masuj sobie dla własnego bezpieczeństwa i dzidziusia. pozdrawiam i niemasz się czym przejmować bo od tego nic ci się nie stanie to normalka.
(2009-11-01 22:11:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

nie wolno masowac brzuszka poniewaz masowanie powoduje skucze macicy, a wiec skoro masujemy w czasie skurczow to bezsensu, masowanie brzuszka powodujac skurcze brzuszka mzoe wywolac wczesniejszy porod, ale nie popadajmy tez w paranoje... troszke nie zaszkodzi.

powiem tak, ja masuje (no nie w czasie skurczow) i jest ok. w sumie teraz to nie mam co sie stresowac bo juz moge sobie rodizc, ciaza donoszona wiec spoko.

na takie napinanie pomaga nospa (tylko tez nie w mega dawkach i nie codziennie) tak jak nati9393 napisala przewrocenie sie na inny bok, moze sprobowac 2 minutki na plecach albo spacer, poprostu wstan przejdz sie po sypialni ... mi to mega pomaga na skurcze... tzn w nocy proboje innych pozycji ...

sproboj tez na kolanach i lokciach w takiej pozycji na pieska, tylek wypnij glowa nisko i oddychychaj.

musisz sobie znalezc pozycje sposob, bo te skurcze beda sie mega nasilac...a jak znajdziesz dobry sposob to bedzie (moze) lzej przy porodzie :D

chociaz dobrze wiemy ze nie ma zlotego srodka na porod i skurcze ;p

Podobne pytania