Jeszcze jedno - narkotyki ! emamaslask |
2013-01-25 18:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Podejrzewam że mój mąż jest pod wpływem jakichś środków odurzających, być może narkotyków, a jest z nim dziecko.
Co ja mam teraz zrobić ? Jak zrobić aby miał jakieś badanie toksykologiczne ? I jeżeli takie badania wyjdą dobrze i okaże się że jest czysty, czy ja poniosę jakieś koszty od bezpodstawnego wezwania go na badania ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2013-01-25 18:44:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
ale Ty to masz problemy..
(2013-01-25 18:49:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
a nie da rady żeby przy Tobie wykonał test taki z apteki? musisz się przejść do prawnika, w MOPSie mają bezpłatne porady.
(2013-01-25 18:52:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78
Jeśli masz podejrzenie, że dziecko przebywa pod opieką dorosłego, który jest pod wpływem środków odurzających, to dzwoń na policję zanim będzie za późno. Oni Ci powiedzą jakie mają możliwości interwencji w takich przypadkach.
(2013-01-25 19:14:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszkap84
policja! ja bym nigdy nie zostawiła swojego dziecka,pod taką opieką.a jak cos sie stanie./...nie daj boże...
(2013-01-25 22:24:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwier2012
policja! ja bym nigdy nie zostawiła swojego dziecka,pod taką opieką.a jak cos sie stanie./...nie daj boże...
'ja bym nigdy nie zostawiła dziecko pod taką opieką' .. po co ten komentarz?najwidoczniej miała bardzo wazny powód zeby to zrobic
(2013-01-26 10:50:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vandetta
Posłuchaj, na spokojnie.. Jestem uzależnioną nie zażywającą już wiele lat. Jeśli chcesz zrobić mężowi, i w gruncie rzeczy sobie problem, to zgłoś to na policję. Ale takie działanie bedzie nioslo za sobą konsekwencje, tzn. Prawdopodobnie pierwsze co to odbiorą mu prawa do dziecka, i prawa do zajmowania się tym dzieckiem, skoro Ci na tym zależy prosze bardzo. Jeśli liczysz, że skierują go na leczenie z automatu to nic mylnego. To proces który trwa bardzo długo, a nie zawsze taka osoba jest kierowana do ośrodka, w którym najszybciej i najlepiej zacznie pracować nad nałogiem. Jak już o ile sąd ( bo musi go sąd skierować, a skoro on jest osobą pełnoletnią to już nie jest to takie proste) na leczenie to jedynie dochodzące/ambulatoryjne a tam średnio ludzi pilnują ( wiem po sobie). Najprostrzą sprawą żeby go skierować skoro już takie kroki chcesz poczynić jest znalezienie przy nim narkotyków, a najlepiej żeby zrobiła to policja, wtedy jako posiadacz oficjalnie z marszu ma sprawę w sądzie i prócz wyroku za posiadanie dostaje nakaz leczenia; w dalszym ciągu to osoba dorosła i jeśli on nie wyrazi chęci to nigdy go nie zmusi żeby się leczyć.
Ja bym proponowała tak, oczywiście nie masz co zostawiać dziecka pod opieką ojca który jest nietrzeźwy, to bezdyskusyjnie!!!!!!!!!! ale jeśli zależy Ci żeby dziecko miało z nim kontakt, postaraj się załatwić to polubownie, czyli zacznij od rozmowy, a jeśli się nie przyzna, a Ty jesteś PEWNA, to zwyczajnie odetnij mu kontakt z dzieckiem.
Posłuchaj dziewczyno, mój mąż się powiesił jak był z dzieckiem niespełna 4 miesięcznym w domu - śpiącym. Był uzależniony, to mówię wprost. Jak wrócił tego wieczoru do domu wiedziałam, że jest pod wpływem, wyszłam na moment na klatkę, a jak wróciłam po kłótni już nie żył. chwała bogu że nie zrobił nic dziecku, ale był tak naćpany ( choć nie wyglądał!!!!) że nie wiedział co robi.. podejrzewam i dlatego się zabił.
Dobrze, że dziecku nic nie zrobił!! a ja nie sądziłam, że jest w takim stanie. Więc uważaj, bo niewiadomo co bierze i jak bardzo to zmienia jego świadomość.

Podobne pytania