Kary fizyczne «konto zablokowane» |
2011-02-07 18:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Do mam bijących - ups... klapiących - swoje dzieci. Czego nauczyłyście klapsami?

Pamiętam kilka lań z dzieciństwa. Do dziś nie wiem czemu właściwie miały służyć. Nie przypominam sobie kary, która sprawiłaby jakieś przemyślenia w rodzaju "ok, starzy mają rację, postaram się poprawić".

TAGI

bicie

  

fizyczne

  

kary

  

klapsy

  

wychowanie

  

84

Odpowiedzi

(2011-02-07 18:26:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Kurde dalej walkowanie, zlych i dobrych matek, czy klapiacych i nie...
(2011-02-07 18:28:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Mnie nie lano jakos, bardziej straszono paskiem :) Ale ja pamietam, ze widmo takiego lania odsuwalo ode mnie chec robienia czegos zlego.
Nie wiem, czy dam klapsa, czy nie - za laniem nie jestem. Ale nie potepiam kogos, kto da klapsa (normlanego klapsa - nie bolesnego, a dajacego sygnal, ze nie wolno).
(2011-02-07 18:33:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
Madziara u mnie to samo:) wiecznie mnie straszyli i nie mówie że nie dostałam nigdy klapsa bo nie raz jak przegięłam to mi się złapało ale to nie było lanie. Mnie straszyli paskiem lub klapka na muchy ;]
(2011-02-07 18:39:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Kurde - znowu ja :)
chcialam tylko napisac, ze zanim potepicie inne matki - przemyslcie. Sprawdzilam ranking, w ktorym sa zadeklarowane mamuski, ze absolutnie nigdy nie dadza klapsa.
Wynik mych badan pokazal, ze wiekszosc (oprocz chyba jednej mamy 4 letniej coreczki) ma dzieci w wieku niemowlecym, albo malutkiego dziecka, albo dziecka jeszcze nienarodzonego. Chcialabym z wami wymienic sie pogladami za kilka lat (doswiadczonyc lat). Ja mam prawie 10 letniego syna i rocznego, to troche juz wiem :)
Wole praktykujacych niz teoretykow :) Jakos nie wyobrazam sobie dac klapsa rocznemu dziecku, ale 2-3 latkowi w sile buntu... jest to mozliwe.
Ps. wiem jak wygladaja takie bunty i wiem tez juz, ze mozna 100 razy tlumaczyc i byc olanym cieplym moczem :D Chcialabym zobaczyc, jak bedziecie anielsko cierpliwie tlumaczyc kladacemu sie dziecku w supermarkecie: kochanie tak nie wolno, mamusia mowi - nie woolno. Choc - przytulimy sie i nie rob tego nigdy. a dziecko strzeli was w twarz i opluje :) a Wy dalej anielsko: kochanie - tak brzydko - nie rob tego nigdy -nonono...
(2011-02-07 18:39:35) cytuj
Skoro klaps ma być bezbolesny i niekrzywdzący to czemu ma służyć?
(2011-02-07 18:41:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
Skoro klaps ma być bezbolesny i niekrzywdzący to czemu ma służyć?
Ma przestraszyć i dziecko powinno wiedzieć że robi źle... niestety nie każde dziecko rozumie słowa....
(2011-02-07 18:41:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Jak dla mnie dziala przywolujaco do porzadku... Dziecko kojarzy to z sytuacja, gdy zrobi cos zlego.

Podobne pytania