Kiedy sprzątacie i gotujecie obiady i robicie pranie? fioleczek80 |
2012-09-19 15:15 (edytowano 2012-09-19 15:17)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Kiedy sprzątacie i gotujecie obiady i robicie pranie?robicie zakupy?chodzi mi o organizację dnia w domu...jak wy sobie radzicie z obowiazkami domowymi a moze ktos wam pomaga?moze któras ma jakies sprytne ułatwienia jak nie zameczac sie codziennym gotowaniem np przy dwójce dzieci:)??Kiedy znajdujecie czas na zabawę z dzieckiem na spacer i na prasowanie?czy ukladanie prania?:)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2012-09-19 15:20:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
różnie , jak Tomek był mniejszy to zajmowalam sie porzadkami jak spał w dzień , teraz tez jeszcze ma jedna drzemke w ciągu dnia wiec mam dwie godzinki na ogarniecie domu albo jak pojdzie spac wiecfzorem , czasami mi pomaga , zajmuje go czyms na chwile wtedy np gotuje , pamietam ze jak byl malutki to siedzial sobie w foteliku bujaczku w kuchni jak gotowalam :) jak jest tata w domu on zajmowal sie małym , szedł na spacer , zreszta u nas spacer czesto jest polaczony z zakupami :)
(2012-09-19 15:22:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86
a więc mam jedno dziecko które strasznie potrzebuje uwagi..:)Wszystko robie sama bo mieszkamy w DE i nikogo tu nie mam więc nawet jak bym chciała to nie mam komu dac go na przechowanie haha na kilka godzinek...a więc wstajemy ok 9-10 jem śniadanko,ok12 wychodzimy na spacerek co najmniej godzina,potem szykuje obiad w miedzy czasie kiedy młody śpi...jem obiadek,budzę męża ok 18,on siedzi z młodym ja sprzątam po obiadku potem chwilka dyskusji razem on wychodzi do pracy ok 20 a ja kapie małego karmie układam do snu i siadam przed tv nio chyba,że mam dośc kłade się spać...i tak wygląda tydz od pon do piątku...w miedzy czasie sprzątam dom i wrzucam pranie do pralki...
(2012-09-19 15:56:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84
Własnie staramy sie wypracowac jakiś system...Ale ciężko jest. Mała śpi w dzień więc mam czas na porzadki i gotowanie, gorzej z zakupami w taka pogode jak dziś - małej nie mam z kim zostawić a zimno jak szlag i wieje i pada do tego. Czekamy na tatę z obiadem i potem jakoś leci , tata z małą albo ogarnia po obiedzie jak mała śpi, kąpiel małej, coś porobimy czy ktoś wpadnie albo nie, oglądamy coś, siedzimy razem i ogólnie po 21szej jestem i tak padnięta bo mała budz się przeciez w nocy 2-3 razy do karmienia. Póki co mniej więcej tak to wygląda teraz...;)
(2012-09-19 18:13:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Ja sadzam młodego w krzesełko do karmienia i sobie jeździmy po mieszkaniu robimy różne rzeczy. On w ciągu dnia ma może kilka 10-minutowych drzemek, więc w tym czasie nic bym nie zrobiła. A tak to ja robię np obiad i gadamy sobie z młodym w kuchni. Potem idę wstawiać pranie - jedziemy do łazienki;) I tak jakoś da się dużo zorganizować. Jak mam coś do zrobienia w pokoju to kładę go na macie, żeby za dużo nie siedział, bo ma jeszcze czas. Tyle, że Młody jest jeszcze na tyle młody, że mogę sobie na to pozwolić, na razie wszystko go interesuje więc z ciekawością przygląda się temu co robię. Nie wiem jak to będzie później jak już trzeba będzie się z nim bawić inaczej, bardziej się angażując, póki co sobie radzimy:) A w międzyczasie chodzimy na spacery co przy okazji wykorzystuję na zajechanie do sklepu i zrobienie szybkich zakupów, na których Młody zajmuje się oglądaniem wszystkiego co kolorowe na sklepowych półkach. Poza tym ja od dawna nie gotuję codziennie, często przygotowuję obiad na dwa dni.

Podobne pytania