Który SZPITAL w Krakowie polecacie do porodu??? «konto zablokowane» |
2012-08-11 13:06
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Na dzień dzisiejszy jestem na wyborem Szpitala Narutowicza w Krakowie, jednak opinie są różne i jestem ciekawa jakie Wy macie wspomnienia z pobytu w szpitalu i porodu w nim??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2012-08-11 13:30:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Ja rodziłam w Narutowiczu w tym roku (luty) oddział był akurat przeładowany akurat na mój termin :P potem było przyjemnie bo babki powychodził i sama leżałam na sali.
Oddział jest odremontowany i jest naprawdę przyjemnie. Jeśli chodzi i poród to powiedziałabym, że stare metody i mało liczą się ze zdaniem rodzącej. Mama 24 lata ( zaraz 25) a czułam się jak mała dziewczynka. Miałam umówioną (przez moją gin) położną, która nie patyczkowała się ze mną. Normalnie lewatywka, golonko. Ja jeszcze byłam na wywołaniu i chyba tylko dzięki tej "załatwionej" położnej ostatecznie mnie pociachali bo inaczej bym rodziła chyba ze dwie doby w męczarniach. Są niby piłki, to koło, wanna z masażem. Skorzystałam tylko z wanny.

Mogę tylko pozytywnie odnieść się do opieki po porodzie. Ja ze względu na cc leżałam na pooperacyjnej. Była tam bardzo dobra opieka - naprawdę!

Jeśli zależy Ci na karmieniu piersią to tam nie odpuszczają - są różne położne, ale każda chce pomóc i ja dzięki paniom to trochę dzięki jednej trochę dzięki innej karmię choć było naprawdę ciężko. Uratowały mnie od zastoju ( miałam gigantyczny nawał pokarmu).

Minus taki: po porodzie nie dostaje się od razu dziecka, ja po cc zobaczyłam syna dopiero po 6godzinach przez co nie mogłam w ogóle spać a urodziłam o północy. Pani, które rodziły normalnie dostawały dzieci gdzieś po godzinie ( ważenie i badania, pierwsze szczepienia obowiązkowe).

Piszę dość chaotycznie, ale nie wiem co najbardziej Cię interesuje?
(2012-08-11 13:50:45) cytuj
A jak nazywała się ta położna? Opłacałaś ją dodatkowo czy nie? Wiesz coś może o opiece poporodowej, jeśli rodzi się naturalnie?
(2012-08-11 14:07:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
A jak nazywała się ta położna? Opłacałaś ją dodatkowo czy nie? Wiesz coś może o opiece poporodowej, jeśli rodzi się naturalnie?
Z tego co zauważyłam, to opieka poporodowa po sn jest znacznie bardziej okrojona, ale podają przeciwbólowe, lód czy inne takie rzeczy jeśli któraś mama poprosiła. No ale jesteś raczej skazana sama na siebie od samego początku. Oczywiście możesz poprosić o pomoc, ale z tego co zauważyłam to dziewczyny (kobiety) raczej z zaciętości nie prosiły o nic tylko same brały się za siebie i dzieci ale to w obu przypadkach i po cc i po sn. Po sn jest plus, że możesz mieć do pomocy kogoś z rodziny przy sobie ( odwiedziny co prawda dopiero od 12tej z tego co mi się kojarzy) a po cc to nikt oprócz personelu nie może wejść na salę. Nie wiem jak jest w innych szpitalach.

Ta położna brała kasę dopiero po porodzie tzw co łaska czyli koło 400zł. No i nie wiem czy tak by się zgodziła, bo ponoć tylko po znajomości z gin, mnie pytała kto ją polecił na wstępie.

Aha, no i za poród rodzinny nic nie dopłacasz, czy za znieczulenie a sale porodowe są jednoosobowe, nie to co kiedyś.
(2012-08-11 21:16:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ulap
ja planowalam w mswia na galla, ale dzisiaj sie mi skonplikowalo i teraz sama nie wiem co zrobie - a jestem juz 4 dni po terminie
(2012-09-01 08:30:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bielinek
Podbijam temat bo też bardzo zależy na opiniach dotyczących szpitali w Krakowie. CO myślicie o Ujastku i Szpitalu Semiradzkiego?

Podobne pytania