Maleństwo za bardzo ruchliwe malgorzatka91 |
2013-02-21 21:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Tak czytałam troszkę i wyczytałam,że jak maluszek za bardzo się wierci może to oznaczać "coś złego".Ale nie rozumie jak mam rozpoznać to "za bardzo ruchliwe".
Może Wy mi pomożecie :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2013-02-21 21:53:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
Dobre pytanie, co znaczy "za bardzo się rusza". Mój synek cały dzień i pół nocy sobie szaleje, a lekarz nie powiedział, że to coś złego.
(2013-02-21 21:53:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87
po prostu wiesz sama najlepiej jak Twoje dziecko się zachowuje...jak wygląda jego kokoszenie się w brzuszku... i jeśli uznasz, że baaaardzo to odbiega od tego co było dotychczas, to może warto to skontrolować :) aczkolwiek nie ma co się wczuwać... też o tym czytałam i potem wszystko mi się wydawało podejrzane :/
(2013-02-21 22:02:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Jak sie skarzylam gin. ze dziecko jest strasznie ruchliwe, to powiediziala ze nalezy sie cieszyc bo to jest oznaka zdrowia. Martwic nalezy sie jesli nagle czujesz bardzo mocne, gwaltowne ruchy dziecka, ktore sa nietypowe dla wczesniejszego zachowania- ciezko to okreslic, tutaj moze najlepiej pomoc instynkt.
Moj tak fikal jak robilismy USG, ze az sie gin. smial:) tak mu zostalo, jest tak ruchliwy, ze nie wyrabiam...
(2013-02-22 07:40:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23
dla mnie to pojecie czysto absurdalne caly czas czekam az moj malutki zacznie w koncu czesto sie ruszac ;/ i szlak mnie trafia bo gdyby czesto i mocno dawal o sobie znac wiedzialabym ze wszystko tam u niego w porzadku a tak mam 1000 mysli na godzine
(2013-02-22 08:19:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iceflovers
Hej:) jeszcze parę tygodni temu miałam ten sam problem. Mój synek od ok 30 tc zrobił się naprawdę ruchliwy, wprawdzie ja dość wcześnie rozpoznałam ruchy i od tamtej pory cieszyłam się gdy mogłam go czuć, ale z każdym tygodniem było ich coraz więcej i coraz mocniej :P i też gdzieś nagle wyczytalalam, że jak za dużo się rusza to do szpitala. Po za tym w 30 tc trafiłam na patologie i przy wypisie dostałam taką informację jak mam postępować...i tam tez była o tym wzmianka. Pewnego razu mały zaczął tak mocno kopać i wiercic się i tak bardzo się przestraszyłam i wtedy moja polona mi wszystko wytłumaczyła. Chodzi o to, że dziecko może zaplatac się w pepowine i te "nadmierne ruchy" to takie jakby się dziecko ratowało, mocno będzie się rzucałobi nie da się tego podobno pomylić z nadpobudliwoscia. Czyli odruch ratowania się. Ja oczywiście i to już czułam :P ale wystarczy odczekać godzinę dwie i zobaczyć czy wszystko się uspokoi i dodatkowo poczekać na kolejne ruchy. Ja się tak martwilam a usg wykazało, że mały pepowine ma w bezpiecznym miejscu. Mam nadzieję, że pomogłam :)
(2013-02-22 09:06:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgorzatka91
Dziękuje dziewczyny za odpowiedźi :)
Mnie osobiście każdy ruch małej bardzo cieszy :)
Ale obawa jednak jest,ze w czaie nie zareaguje jak by faktycznie np.oplątała się tą pępowiną.Oby wszystko było dobrze :)

Podobne pytania