Moje dziecko budzi sie w nocy i strasznie płacze. o co chodzi? gossska87 |
2015-02-02 13:14
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam problem od jakiegos czasu z Gabi. Budzi sie w nocy i strsznaie płacze wrecz krzyczy, ma dwa latka. ostatnio w ogole przechodzi jakis bunt ,ale to budzenie i krzyk jest straszny. Płacze a jak chce sie ja przytulic czy dotknac to jest wrecz taka rozpacz odpychanie i wrzask ,ze cos starsznego. Nie wiem od czego to i jak mam sobie z tym poradzic, miała mama cos takiego w nocy ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2015-02-02 13:55:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
Q tym wieku zaczynają się pojawiać leki nocne.
Pewnie to to.
Powinno minąć z czasem.
(2015-02-02 13:56:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Mój syn miał tak 2 razy, pierwszy raz to juz na pogotowie chciałam jechac bo nie wiedziałam co sie dzieje. W każdym razie zachowywał sie tak jak piszesz, nie chciał sie przytulic i budził sie ze strasznym krzykiem. Kiedy przemyslałam sobie na spokojnie, doslismy do wniosku że najprawdopodobniej śniło mu się cos strasznego i ciezko przez to uspokoić, w takiej sytuacji sadzałam go na łożko, mówiłam głośno żeby się obudził "wstań, mama jest przy tobie, już dobrze" ale siedziałam nie przytulałam bo odpychał sie i rzucał co miał pod ręką. Potem jak się uspokoił to brałam na rece przytulałam i uspokajałam, odwracałam uwage i tak po ok 1 h usypiałam na nowo. Najlepiej unikac jakiś bajek czy stresów przed snem. U nas zdarzyło się dwa góra trzy razy.
(2015-02-02 14:40:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Moaj tak ma, ale budzi się, bo nie chce spac, wrzeszczy, krzyczy, modpycha się, kopie, jest w amoku i nie chce dalej spac, chce isc się bawic, bo jej zabawa ucieka, a tak ją kocha.. tak samo nie chce iśc spac, bo się buntuje, walczy ze snem.. masakra.. w rezultacie potrafi spac po 7h na dobę.. walczyliśmy z tym ponad tydzień i teraz jest już lepiej.. ALe to chyba ciut coś innego.

Podobne pytania