Moze i w niektórych przypadkach pomaga,ale ja nic nie robiłam cała ciaze a urodziłam w 32tc. moja sąsiadka pracowała,myła sprzątała,dziecko nosiła i urodziła po terminie. Nie ma chyba reguły.

Ja połowe swojej ciąży przeleżałam,a urodziłam w 8h i 40 minut byłam wtedy pierworódką:) więc na  taki tryb  życia powinnam rodzić dużo dużo dłużej.

hej,moze jak han wspomniala w niektorych przypadkach sie zdaza ale nie umnie ;-P moja  pierwsza ciaza wiele lat temu,bylam mloda i wiecznie w biegu,ciaze przechodzilam super i wszystko fajnie a co do porodu to meczylam sie 12 godzin :-D ... nie ma reguly ... ale zycze Tobie jak i sobie szybkiego porodu ;-D 

też tak myślałam .. długo pracowałam i jestem bardzo aktywna .. ale watpie czy coś to da 

nie wiem czy ma znaczenie przy porodzie, ale myślę, że później przy powrocie do frmy ma to znaczenie - przynajmniej u mnie miało (po I cc - przed którym musiałam leżeć 2 m-ce - dużo gorzej się czułam, ledwo chodziłam, a teraz po II cc - gdzie byłam bardzo aktywna do końca szybciutko mogłam już wszystko robić)

a ja uważam ze to może pomóc.. :)))) moja położna twierdziła ze to ze byłam taka aktywna przed ciaza i do połowy ciązy (basen itp) pomogło mi tak szybko urodzić.. dodatkowo cwiczenie mięśni kręgla ucroniło mnie przed cc - głowka małego nie chciala sie opuścic i moją "siła" ją wyparłam..  (opinia lekarza i połoznej)

Ja cala ciaze przelezalam ,ze wzgledu na ryzyko przed wczesnego porodu (ciaza na podtrzymaniu) Praktycznie zero ruchu ,spacerek po domku ,a urodzilam w 3 godziny.

Rozmawiałam z instruktorką fitness, która prowadzi też zajęcia dla kobiet w ciąży.

Sama powiedziała, że mimo jej aktywnego trybu życia, przy porodzie to nie pomogło:)więc myślę, że nie ma reguły:)