Nawracająca okropna wysypka u niemowlaka 3-mc... Jak mu pomóc? WAŻNE. 0owl0 |
2013-12-09 22:03
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mój synek od 1 miesiąca życia boryka się z wysypką. Byłam z nim u lekarza który stwierdził, że to raczej nie alergia pokarmowa, ale ja wcale nie jestem taka pewna. Do rzeczy... Od czego wysypki by nie miał strasznie się męczy. Drapie buźkę aż ma strupki. :( Wygląda to następująco: pojawiają się małe, czerwone krostki, które później zbierają się w skupiska a za jakiś czas Jasiek ma aż suchą skorupkę. Zmiany robią się czerrwone pod wpływem ciepła i po kąpieli. Najgorzej wygląda buźka po stronie na której śpi. Ale krostki pojawiają się i na rączkach i na nóżkach a ostatnio nawet na brzuszku.

Stąd dwa moje pytania...

1) Co to może być? Podejrzewałam, że winowajcą może być płyn (najpierw Dzidziuś, teraz Lovela), płyn do kąpieli (najpierw Oilatum baby teraz Hipp) lub właśnie mleko (Nan 1 pro).

Miałyście podobny problem?

2) Jak pomóc malutkowi, żeby go tak nie bolało/swędziało? Czym smarować tą skorupkę na buzi? Bo już wymiękam patrząc jak on się męczy a ja nie wiem co go tak uczula... :((

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2013-12-09 22:19:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13
Nam dermatolog polecila na takie krostki bo corcia miala buzie jak jedna wielka skorupa krem Nanobase. I warto naprawde. Na początku smarowalam cztery piec razy dziennie i po dwoch tygodniach byl spokoj. U nas byla identyczna sytuacja podejrzenie alergi i potwierdzilo się
(2013-12-09 22:39:30 - edytowano 2013-12-10 04:00:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Przede wszystkim wybralabym się do dobrego dermatologa oraz alergologa,a nie szukała pomocy na forum i leczyła na własną rękę,bo zbyt dlugo to trwa i nawet jak któraś z mam napisze Ci że miala podobny problem i dla jej dziecka pomogło to lub tamto-nie oznacza to że taki lek/ masc zadziała na Twojego synka,a przeprowadzać \\\"doświadczenia\\\" polegające na tym że albo jakąs masc pomoże albo nie -w tym przypadku jeśt bezsensu,bo dziecko się męczy i musisz poszukać sedna problemu,przeprowadzic testy skorne,bo możliwe że to skaza bialkowa,alergia pokarmowa,tradzik niemowlecy lub po prostu jakiś stan zapalny skóry na który trzeba zastosować jakąs konkretną maść.
A może masz za wysoka temperarurę w domu lub za ciepło ubierasz synka i są to potowki?
(2013-12-10 09:22:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
u nas IDENTYKO!!!! Byłam u 3 dermatologów. Dwóch mi powiedziało, że to na bank skaza białkowa i to jakaś mega, natomiast 3 dermatolog powiedział, że to skaza łojotokowa. Dostaliśmy maść robioną, która mamy stosować tylko jak się bardzo zaczerwieni, a jak nie to natłuszczamy buzię kremem specjalnym emolium, WSZYSTKO zniknęło!!!
(2013-12-10 10:12:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
albercik195
Więc tak miałam bardzo podobny problem każdy lekarz obserwować obserwować była wtedy na bebilonie :( Aż pani nenatolog tak ją głaskała prześwietlała pół godziny że zauważyła że ma skórę na piszczelach błyszczącą i że jest to alergia pokarmowa:/ I miała rację z Bebilonu przeszłam na Gerberka po kilku dniach po wysypce ani śladu :)) Do tej pory Emila jest na Gerberku :)
(2013-12-10 10:32:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13
Wrocilam do Twojego pytania przez przypadek i a propo wypowiedzi doroty to jak najbardziej do lekarza bym poszla ale przede wszystkim to pediatra i dermatolog bo alergolog to zbedne marnowanie czasu i kasy. Zadnych testow nie rob bo sa wiarygodne dopiero po drugim roku, madry lekarz Ci to powie. A jeśli chodzi o ten krem "lek" to polecilam go zeby ulzyc w cierpieniu dzieciatka i juz wiele znajomych mamusiek go stosuje i nigdy nie uslyszalam nic zlego i zawsze pomogl bo niestety teraz dzieci z problemami skornymi jest strasznie dużo.

Podobne pytania