Niedoczynność tarczycy a planowanie ciąży - jak to wyglądało u was ?? mama92 |
2016-06-16 10:04
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Zaczęliśmy starać się o drugiego dzidziusia, nie długo bo dopiero miesiąc ale już przechodzę rozczarowanie :(

Coś mnie podkusiło żeby iść sprawdzić sobie tarczycę ( bo mama już długi czas mi trąbiła żebym sobie sprawdziła bo i ona ma i babcia ) no i poszłam okazało się że TSH mam 10,45 :( załamałam się , lekarz rodzinny się na tym nie zna więc wysłał mnie do endokrynologa. Dzisiaj się tam będę rejestrować, po niedzieli wybieram się do ginekologa .

Zastanawiam się czy są tu mamy które miały tak wysokie TSH i jak to było u was z planowaniem ciąży, próbami a jeśli już się udało to czy wszystko odbywało się bez komplikacji ??

Może któraś też miała takie wysokie i może powiedzieć ile u niej czasu zajmował spadek do normy ?

Jestem załamana :( myślałam że tak max do pół roku uda nam się a tu taka wiadomość i tak jak czytałam to może to być rok nawet dłużej albo i w ogóle :(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2016-06-16 10:19:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91
pierwszy raz widzę tak wysoki wynik TSH choć mam spore grono znajomych z tą chorobą. ja najwyżej miałam nie całe 4 zajęło mi zbicie do ok 2,3 jakieś 1,5 miesiąca ale mam tą przypadłość tylko w ciąży po za nią jest ok.
(2016-06-16 11:05:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lisia117
pierwsze badanie tsh robiłam w ciąży i to było przeszło 6 na początku 2015. W listopadzie 2015 było 2 z kawałkiem, w marcu już 0,2 a teraz w czerwcu było przeszło 4.Z ciążą było wszystko w porządku z dzieckiem też a jeśli chodzi o starania miałam niedoczynność o której nie wiedziałam i zaszłam w ciąże w 3 cyklu także szybko. Nie martw się wszystko się unormuje trzeba iść do ednokrynologa i zaczać brać leki. Ja teraz mam zakaz zachodzenia w ciąże za bardzo mi się waha tsh.
(2016-06-16 18:21:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ojojku
Nie łam się, lekarz przepisze leki i tsh wróci do normy. Ja na początku 2016 miałam prawie 9, po trzech miesiącach 4 a po 6 miesiącach wszystko w normie (na niskiej dawce leku-50). Miałam robione badania krwi na cały profil tarczycy, usg i kontrast. W badaniach wyszła niedoczynność i Hashimoto, dlatego leki będę brać do końca życia i tylko kontrolować co trzy miesiące krew. O drugie dziecko staraliśmy się od ponad trzech lat i dopiero po tym czasie zgłosiłam się do lekarza. PRZy okazji dowiedziałam się, że jestem totalnie pomieszana z innymi hormonami i dostałam skierowanie do kliniki leczenia niepłodności / bezpłodności.
(2016-06-16 18:29:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681
Ja pierwszą ciążę poroniłam. Teraz jestem już 2 lata po poronieniu i jak zarazie nic :( ale każda z nas jest inna i nie ma co się sugerować. Mnie jest ciężko a niedoczynność leczę 3 miesiąc wynik kiedy się dowiedziałam o niedoczynności to 6. Ja na razie czekam na cud :/

Podobne pytania