wczoraj robiłam ja,a dziś Mąż ;) pozwolił mi poleżeć w łóżku... bo potem... "kucharz przygotował, a pomoc kuchenna sprząta" :) a jak Mąż się przez kuchnię przetoczy to zwykle syf i bajzel na wszelkich możliwych powierzchniach :)
(2013-02-10 12:04:42)
cytuj
Ten kto nie śpi:)a co? to co akurat jest w lodowce, ale musi być kilka gatunków sera, salat, jajka na miękko, pomidory i jakiś dżemik albo miód. Czasem jajecznica na pomidorach, zamiast jajek na miekko, czasem jajka na bekonie + fasolka i smażone pieczarki dla mojego faceta, bo lubi angielskie:)
Jak mój mąż nie jest wtedy w pracy to zapewne ruszy się z łóżka dopiero na obiad, więc ja ewentualnie wcinam jakiś jogurt lub jak to często bywa nie jem śniadania wcale (tak tak wiem to bardzo niezdrowe).