"Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia na świat" lolasylwia |
2012-11-09 20:41
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Znalazłam piękny cytat
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
na świat" - czy u Was to się sprawdziło?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2012-11-09 20:50:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
trudno na to odpowiedzieć ponieważ mój Aniołek jest w niebie wiem ze sie spotkam z nim kiedyś zawsze bedzie w moim sercu a teraz jestem w ciąży ale uwazam ze to braciszek Aniołka:),
(2012-11-09 21:09:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolasylwia
trudno na to odpowiedzieć ponieważ mój Aniołek jest w niebie wiem ze sie spotkam z nim kiedyś zawsze bedzie w moim sercu a teraz jestem w ciąży ale uwazam ze to braciszek Aniołka:),
Wiem że to nie to samo mi bardziej chodziło o to czy jeśli ktoś stracił dziecko (poronienie, śmierć) to miał potem dzieciątko którego tak bardzo się pragnie
(2012-11-09 21:16:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eza
Piękny cytat. Ja właśnie w to wierz i tak sobie tłumaczyłam poronienie pierwszej ciązy. I już nie mogę się doczekać mojego słoneczka.
(2012-11-09 21:18:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolasylwia
Piękny cytat. Ja właśnie w to wierz i tak sobie tłumaczyłam poronienie pierwszej ciązy. I już nie mogę się doczekać mojego słoneczka.
U mnie właśnie było podobnie. Straciłam dziecko w 28 tygodniu ciąży ale mam nadzieję że będę miała następne mimo przeciwności
(2012-11-09 21:20:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80
trudno na to odpowiedzieć ponieważ mój Aniołek jest w niebie wiem ze sie spotkam z nim kiedyś zawsze bedzie w moim sercu a teraz jestem w ciąży ale uwazam ze to braciszek Aniołka:),
Wiem że to nie to samo mi bardziej chodziło o to czy jeśli ktoś stracił dziecko (poronienie, śmierć) to miał potem dzieciątko którego tak bardzo się pragnie
ja stracilam mojego Aniolka 9tc 4 miesiace pozniej znowu zaszlam w ciaze i mam upragniona coreczke ale nigdy nie zapomne o pierwszym kiedy sie spotkamy :)
(2012-11-10 08:35:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
trudno na to odpowiedzieć ponieważ mój Aniołek jest w niebie wiem ze sie spotkam z nim kiedyś zawsze bedzie w moim sercu a teraz jestem w ciąży ale uwazam ze to braciszek Aniołka:),
Wiem że to nie to samo mi bardziej chodziło o to czy jeśli ktoś stracił dziecko (poronienie, śmierć) to miał potem dzieciątko którego tak bardzo się pragnie
jeśli o to chodzi to na pewno większość mam po stracie zachodzi w kolejną ciążę i wyczekuje swojego maleństwa ,chociaż znam przypadki gdzie dla mam to za duży stres i jednak rezygnuja i sa to mamy z reguły ktore maja juz dzieciątka
(2012-12-21 16:37:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
Tak myślę, od wczoraj. Jak się z nim żegnałam przed zabiegiem, powiedziałam, że się spotkamy innym razem. Piękny cytat.

Podobne pytania