Niesamowity ból pleców 6 dni po porodzie izaboo |
2014-06-07 15:45
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, dzisiejsza noc była przeokropna, złapał mnie straszny ból krzyża w nocy, identyczny jak porodowy. Nic nie pomagało, ani prysznic gorący ani termofor, ani łażenie po ścianach. Zwijałam się z bólu, płakałam, jęczałam - wszystko. Na pogotowiu kazali tylko nospę wziąć i czekać. Przeszło po dwóch godzinach kiedy już miałam skakać z okna. Wg mojej teściowej to schodziły się kości, które rozeszły się przy porodzie i ona też tak miała. Chcę wierzyć w tą wersję bo następnego takiego razu nie przeżyję. Spotkała się któraś z was z czymś takim?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2014-06-07 15:53:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89
Ja tak miałam kilka razy po porodzie, mimo, że w trakcie porodu nie miałam bóli krzyżowych tylko normalne. Nie brałam nic przeciwbólowego, mimo, że umierałam z bólu. Dla mnie ból krzyża to najgorsze co może być, nawet od porodu gorsze.
(2014-06-07 15:58:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Ja tak miałam kilka razy po porodzie, mimo, że w trakcie porodu nie miałam bóli krzyżowych tylko normalne. Nie brałam nic przeciwbólowego, mimo, że umierałam z bólu. Dla mnie ból krzyża to najgorsze co może być, nawet od porodu gorsze.
Jezu...nie mów, że to się może powtórzyć :(
(2014-06-07 16:08:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Też to miałam, przyklejałam plastry z apapu rozgrzewające, albo w ostateczności nospa plus metafen...potem nie karmiłam przez dzień małej
(2014-06-07 16:28:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89
Ja tak miałam kilka razy po porodzie, mimo, że w trakcie porodu nie miałam bóli krzyżowych tylko normalne. Nie brałam nic przeciwbólowego, mimo, że umierałam z bólu. Dla mnie ból krzyża to najgorsze co może być, nawet od porodu gorsze.
Jezu...nie mów, że to się może powtórzyć :(
Niestety może...

Podobne pytania