Odzwyczajanie od smoczka marikaa |
2013-04-03 20:13
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Hej :) Od paru dni przymierzałam się do odzwyczajania synka od smoczka. Rezygnowałam jak zacząl wpadać w histerie.. ;/ Ale wczoraj wpadłam na pomysł żeby obciąć mu końcówkę smoczka :) Wczoraj wyrzucił monia i zasnął bez niego :) Zobaczymy jak bedzie dzisiaj.

Jak to u Was wyglądało?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2013-04-03 20:45:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Mój przegryzł końcówkę (gumkę) i jak ciumkał to "chlapało". Oberwaliśmy ją w końcu i połozyliśmy na stoliku. Przychodził, brał, patrzył, próbowal wkładać do buźki, ale nie bylo już po co :)
I tak zakonczył smoczek swój zywot u nas. Tak że dobry miałaś pomysł.
(2013-04-03 22:38:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Mama mi opowiadala, ze namowila mnie jak bylam dziecieciem, bym sama wyrzucila, ze nie dobre i wogole beee.. Ja wyrzucilam oni zabrali, pozniej jak wolalam o smoka to mowili ze sama wyrzucilam i niema ;p no i sie rozeszlo po kosciach....za bardzo ugodowa bylam zawsze ;p
(2013-04-03 23:30:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agg
moja siostra wlasnie zrobila tak jak Ty, obcinala po trochu, co prawda chyba sciela ze dwa smoczki, ale pomoglo i mala juz nawet pozniej na niego nie spojrzała :))

Podobne pytania